Płocki prokurator, którego o informację poprosił wiceminister sprawiedliwości Marian Cichosz, ujawnił, że troje prokuratorów przesłuchało od rana całą zmianę strażników więziennych. - Ustalono, że to nie ci sami funkcjonariusze, którzy mieli służbę w dniu, gdy życie odebrał sobie Sławomir Kościuk. Była to całkiem inna zmiana - oświadczył prokurator. Cichosz zapewnił, że sprawa śmierci skazanego Pazika - który w płockim zakładzie karnym był od 9 stycznia (miał zeznawać jako świadek w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w postępowaniu dotyczącym zabójstwa Olewnika) jest pod jego nadzorem.