Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prokurator od Blidy utopił laptopa w wannie

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło tuż przed odwołaniem ze stanowiska szefa Prokuratury Okręgowej w Katowicach - pisze "Gazeta Wyborcza".

/Agencja SE/East News

. Z zeznań Tomasza Balasa, prokuratora, który podpisał nakaz zatrzymania byłej posłanki SLD, wynika, że to właśnie Błach nalegał, żeby obciążająca Blidę jej przyjaciółka Barbara Kmiecik pozostała bezkarna, i wydał polecenie, by działaczkę lewicy zatrzymać 25 kwietnia. Była posłanka SLD zastrzeliła się jednak we własnym domu podczas akcji służb specjalnych.

- W tej sprawie Błach koordynował przepływ informacji, jakich domagało się Ministerstwo Sprawiedliwości - mówi jeden z katowickich prokuratorów. Prosi o zachowanie anonimowości. - E- mailował też z kolegami, którzy awansowali do Prokuratury Krajowej i stali się najbliższymi współpracownikami ministra Ziobry.

"GW" dowiedziała się, że tuż przed odwołaniem ze stanowiska przez ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego Błach złożył w prokuraturze oświadczenie. Napisał, że jego służbowy laptop został zniszczony i prosi o obciążenie go kosztami jego zakupu. Prokurator tłumaczył współpracownikom, że pracował na nim podczas kąpieli i komputer przypadkowo wpadł mu do wanny, a informatyk stwierdził, że nie można go już naprawić.

- Prokurator Błach komputera nie zwrócił, ale 5 grudnia zapłacił za niego 3240 zł. W tej sytuacji nie prowadziliśmy żadnego postępowania wyjaśniającego - mówi prokurator Marta Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Uszkodzony laptop został skreślony z ewidencji prokuratury i przeszedł na własność Błacha.

Krzysztof Błach nie chciał w poniedziałek rozmawiać o laptopie: - Ze wszystkiego się rozliczyłem i nie ma dla mnie tematu.

Nie wiadomo, jakie informacje zawierał twardy dysk komputera Błacha. - Biorąc pod uwagę problemy, jakie spotkały laptop ministra Ziobry, historia z zatopieniem komputerem prokuratora Błacha może być nieprzypadkowa i powinna zostać wnikliwie zbadana. To mi wygląda na jakąś epidemię - mówi mecenas Leszek Piotrowski, pełnomocnik rodziny Blidów.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także