W piątek zakończył się trwający od lutego 2006 r. proces Marcina T. - byłego asystenta b. przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen Józefa Gruszki. Sąd utajnił mowy końcowe stron ze względu na możliwość ujawnienia tajemnicy państwowej. O końcowym stanowisku stron poinformowała przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Grażyna Sobkowicz. Katarzyna Kruk z warszawskiej prokuratury okręgowej, która przejęła sprawę od autora aktu oskarżenia prokuratora Artura Jochyma, ani też obrońca Marcina T. - Magdalena Bentkowska-Kiczor nie chciały rozmawiać z dziennikarzami. 27-letniego Marcina T. prokuratura oskarża o to, że spotkał się w ciągu roku - od 30 września 2003 r. - co najmniej jedenaście razy z III sekretarzem ambasady rosyjskiej Semenem Sustawowem. Według prokuratury, Sustawow to pracownik wywiadu Rosji, a T. podczas spotkań z nim "zadeklarował albo co najmniej godził się za wynagrodzeniem na przekazywanie informacji, o które zwrócił się do niego wymieniony pracownik wywiadu Federacji Rosyjskiej". Za takie przestępstwo grozi mu do 8 lat więzienia. T. nie przyznaje się do winy.