Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie zamknął dzisiaj tajny proces W., byłego szefa kontrwywiadu wojskowego w Łodzi, zatrzymanego w czerwcu 1999 r. przez Urząd Ochrony Państwa. Prokurator wojskowy płk Sławomir Gorzkiewicz, który oskarża w tej sprawie zażądał dla W. siedmiu lat więzienia. Obrona wniosła o uniewinnienie. Jawna będzie tylko sentencja wyroku; jego uzasadnienie sąd utajni. Oskarżonemu zarzucono udział w obcym wywiadzie. Za przekazywanie mu wiadomości lub innego typu działanie na jego rzecz w sposób mogący wyrządzić szkodę Polsce grozi nie mniej niż 3 lata więzienia. Na wniosek prokuratury sąd utajnił cały proces, gdyż uznał, że wszystkie okoliczności sprawy powinny pozostać tajemnicą "ze względu na ważny interes państwa". Podsądny jest jednym z trzech oficerów WP aresztowanych w ubiegłym roku pod zarzutem szpiegostwa na rzecz wschodniego sąsiada. Wobec jednego z pozostałych oficerów skierowano już akt oskarżenia do sądu w Poznaniu. Śledztwo przeciw trzeciemu jest na ukończeniu. Prokuratura zapewnia, że sprawy wszystkich trzech oficerów nie mają związku ze sobą. Na początku procesu Gorzkiewicz mówił, że Czesław W. działał przez kilka lat, na przełomie lat 80. i 90. Dodał, że nie ma dowodów, iż dostawał on pieniądze. Prokurator nie ujawnił, jakie informacje przekazywał W. - przyznał tylko, że wojskowe.