Projekt przygotowali posłowie PiS w związku z 150. rocznicą wybuchu powstania styczniowego przypadającą w 2013 r. Pod koniec października o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu wnioskowała sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. Powodem negatywnej rekomendacji komisji było to, że na początku sierpnia br. Senat podjął już uchwałę ustanawiającą rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego i - zdaniem posłów PO, którzy przegłosowali wniosek - nie ma potrzeby ponawiania jej przez Sejm. Zgodnie z regulaminem Sejmu, komisja kultury może wnioskować o przyjęcie najwyżej trzech projektów czczących w danym roku osobę lub wydarzenie. W środę komisja poparła projekty uchwał ustanawiające rok 2013 rokiem: Juliana Tuwima, Witolda Lutosławskiego i Jana Czochralskiego. - Jestem bardzo zdumiony, że toczymy bój w tej sprawie (...). Słyszałem tylko jeden argument przeciw; taki oto, iż polski Senat podjął decyzję o uczczeniu powstania styczniowego - mówił przed piątkowym głosowaniem b. minister kultury i poseł PiS Kazimierz Michał Ujazdowski. Jego zdaniem jest to argument nieracjonalny i zgłoszony w złej wierze, nazwał go także argumentem z "Dobrego wojaka Szwejka". Przypomniał, że w 2011 r. Sejm i Senat zdecydowały, iż Rokiem Pamięci była uczczona Maria Skłodowska-Curie i zaapelował, by uchwałę o Roku Pamięci o Powstaniu Styczniowym Sejm przyjął przez aklamację. Przewodnicząca sejmowej komisji kultury Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) podkreśliła, że uchwały Senatu są równie ważne jak uchwały Sejmu. Pytała Ujazdowskiego m.in. czy prawdą jest, że na posiedzeniu komisji kultury padła propozycja podjęcia przez Sejm uchwały wspierającej uchwałę Senatu, i że ta propozycja została zanegowana przez PiS. Z kolei poseł PSL Franciszek Stefaniuk przypomniał, że powstańcy ponieśli ogromne straty, wielu zginęło, inni trafili na zesłanie. - Myślę, że cała wysoka izba bez względu na stronę i na poglądy prezentowane przez poszczególnych posłów, wyraża głęboki szacunek ofiarom powstania, powstańcom, bohaterom powstania (...) Myślę, że nie powinniśmy się tutaj kłócić o literę prawa, o to, czy uchwała senacka została przyjęta czy też nie" - powiedział. "Zagłosujmy tak, by tym głosowaniem wyrazić szacunek dla powstańców styczniowych, dla bohaterów powstania styczniowego, miejmy na uwadze to, że był to wielki wkład w późniejsze odzyskanie niepodległości Polski. Niech to głosowanie nas zjednoczy, a nie podzieli - zaapelował Stefaniuk. Za odrzuceniem projektu głosowało dwóch posłów, 431 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Odrzucenie przez Sejm wniosku o odrzucenie projektu oznacza, że wraca on z powrotem do komisji kultury. W projektowanym tekście uchwały posłowie PiS zapisali, że "powstanie styczniowe jako jedno z najważniejszych narodowych wystąpień na rzecz niepodległości Polski zasługuje na szczególny szacunek współczesnych pokoleń Polaków i władz Rzeczypospolitej". "Powstanie styczniowe było aktem odrzucenia rosyjskiej niewoli, wyrazem odrodzenia narodu i woli odzyskania niepodległości, ujawniło także umiejętność budowy organizacji cywilnej i wojskowej, która mimo miażdżącej przewagi sił armii rosyjskiego zaborcy działała prawie dwa lata, kierując wysiłkiem zbrojnym i oporem" - głosi projekt. Powstanie styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Powstańcy zaatakowali rosyjskie garnizony w Królestwie Polskim. W ciągu trwających ponad 1,5 roku działań zbrojnych doszło do ponad tysiąca mniejszych lub większych potyczek, a w walkach wzięło w sumie udział co najmniej 150 tys. powstańców. Walka powstańcza przez cały swój czas miała charakter rozproszonej akcji partyzanckiej. Powstańcom nie udało się opanować na dłużej większego terytorium, a władze powstania nie miały stałej siedziby. Po klęsce większych zgrupowań partyzanckich, m.in. w bitwach pod Węgrowem i Siemiatyczami, walkę toczyły głównie niewielkie oddziały. Powstanie styczniowe było najdłużej trwającym i najbardziej masowym ruchem niepodległościowym XIX w. Bilans insurekcji był tragiczny - dziesiątki tysięcy poległych lub straconych przez Rosjan, zesłania na Syberię, konfiskaty majątków uczestników powstania.