Niedawno media sugerowały, że prace nad reformą służb zostaną przerwane, a zmiany przygotowane przez byłego ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza trafią do kosza. W odpowiedzi na pytania PAP, w przesłanym w czwartek komunikacie CIR napisał, że projekty ustaw o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz o Agencji Wywiadu, które zostały przekazane do Sejmu, będą nadal procedowane. "Dlatego wszelkie informacje o tym, że prace nad reformą służb specjalnych zostały wstrzymane, są nieuzasadnione" - podało Centrum. Projekt nowelizacji dotyczący billingów i podsłuchów oraz stosowania innych metod kontroli operacyjnej przez służby opracuje specjalny zespół powołany przy Kolegium ds. służb specjalnych przez premier Ewę Kopacz na wniosek nadzorującego w jej imieniu służby szefa kancelarii premiera Jacka Cichockiego. Zespół rozpocznie pracę zaraz po opublikowaniu uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z lipca. Centrum zaznaczyło w komunikacie, że część zapisów dotyczących zasad kontroli operacyjnej prowadzonej przez ABW znalazła się już w projekcie nowej ustawy o Agencji, nad którą pracuje Sejm. "Dotyczy to w szczególności doprecyzowania zapisów określających uprawnienia ABW, a co za tym idzie jasnego określenia, kiedy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego może stosować kontrolę operacyjną" - wyjaśniło Centrum. "W pozostałym zakresie zmiany wynikające z wyroku Trybunału powinny zostać uwzględnione również w projekcie ustawy o ABW, o czym była już mowa na wspólnym posiedzeniu sejmowych komisji spraw wewnętrznych oraz komisji ds. służb specjalnych poświęconym temu projektowi" - zapowiedziało CIR. B. przewodnicząca sejmowej komisji ds. służb specjalnych, obecnie wicemarszałek Sejmu Elżbieta Radziszewska zapewniła w czwartek w rozmowie z PAP, że prace nad ustawami dotyczącymi służb toczą się normalnie. "Projekty ustaw są w pierwszym czytaniu. Powstała podkomisja zajmująca się nimi" - podkreśliła. W 2012 r., po aferze Amber Gold, gdy okazało się, że nie było właściwej koordynacji działań służb i organów państwa, ówczesny premier Donald Tusk zapowiedział reformę służb specjalnych i pakiet ustaw dotyczących ABW, CBA, SW, SWW i SKW. Dotychczas do Sejmu trafiły projekty ustaw o ABW i AW. Projekty rozdzielają obecną ustawę o ABW i Agencji Wywiadu na dwa osobne dokumenty. Podkomisja nadzwyczajna zajmująca się nimi powstała pod koniec maja. Pod koniec sierpnia opracowane już sprawozdanie w sprawie zmian w ustawie o ABW zwrócono ponownie do podkomisji, która na początku września omówiła i zaakceptowała ponownie część przepisów, ale nie zakończyła jeszcze prac. Główną zmianą ma być odmienne podporządkowanie służb, obecnie podległych premierowi - Agencja Wywiadu ma pozostać w jego nadzorze, zaś ABW ma przejść pod nadzór MSW. Pod nadzorem premiera ma pozostać też CBA. Po zmianie na stanowisku premiera Kopacz przekazała koordynację i nadzór nad służbami specjalnymi szefowi swojej kancelarii. Cichocki już wcześniej nadzorował służby, gdy od 2011 r. pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych. Gdy w 2013 r. został szefem kancelarii premiera Tuska, nadzór trafił do jego następcy - nowego szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza, który był autorem koncepcji zmian. W lipcu Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie niejednogłośnie zakwestionował niektóre podstawy prawne kontroli operacyjnej, m.in. brak niezależnej kontroli pobierania billingów przez służby, brak zasad niszczenia podsłuchów osób zaufania publicznego. Niekonstytucyjne przepisy stracą moc po 18 miesiącach. W wyroku TK uznał, że brak niezależnej kontroli zewnętrznej pobierania przez dziesięć uprawnionych do tego służb danych telekomunikacyjnych obywateli "stwarza ryzyko nadużyć" i świadczy o "niedostatecznych gwarancjach proceduralnych". Według TK takim organem kontrolnym nie musi być sąd, ale ma to być organ niezależny od rządu i od samych służb.Za niekonstytucyjne uznano też przepisy ustaw co do kontroli operacyjnej w zakresie, w jakim "nie przewidują gwarancji niezwłocznego i protokolarnego zniszczenia materiałów, co do których nie uchylono tajemnicy" - dotyczy to szczególnie podsłuchów wobec adwokatów, dziennikarzy, lekarzy i przedstawicieli innych zawodów zaufania publicznego, zobowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej. TK określił standardy konstytucyjności kontroli operacyjnej - według sędziów tak zdobyte informacje o jednostce mogą być zbierane i przechowywane tylko na podstawie precyzyjnego zapisu ustawy. Muszą istnieć przesłanki uzasadniające takie czynności operacyjno-rozpoznawcze, a ustawa musi określić rodzaje przestępstw ściganych w ten sposób. Ustawodawca powinien też określić środki techniczne i procedury kontroli oraz maksymalny okres trwania czynności operacyjnych wobec osób. Mają one prawo do poddania sądowej kontroli legalności tych czynności - podkreślił Trybunał.