Projekt prezydenta w sprawie aborcji. Rzecznik rządu liczy na Sejm
Rzecznik rządu Piotr Müller ma nadzieję, że w tym tygodniu Sejm zajmie się prezydenckim projektem zmian w tzw. ustawie antyaborcyjnej. Ocenił, że da się pogodzić prace legislacyjne i kwestię publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego tak, aby "nie było próżni prawnej wynikającej z opublikowania wcześniej wyroku TK".

Prezydent Andrzej Duda skierował w piątek (30 października) do Sejmu projekt zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. To odpowiedź na wyrok TK, który wywołała falę protestów w całej Polsce.
Propozycja, jak oświadczył Duda, uwzględniając wskazania TK, przewiduje wprowadzenie nowej przesłanki przywracającej możliwość przerwania ciąży jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych.
"Jestem przekonany, że da się pogodzić te dwa terminy"
Müller, pytany w poniedziałek (2 listopada) w Radiu Zet, czy prezydencki projekt nie okaże się niezgodny z konstytucją po opublikowaniu wyroku TK, podkreślił, że "projekt prezydenta zakłada, że mówimy o takiej wadzie rozwojowej dziecka, która prowadzi do niechybnej śmierci, więc jest to inny zakres niż była dotychczasowa przesłanka, ponieważ przesłanka uchylona przez TK była o wiele szersza".
- Chciałbym, żeby w tym tygodniu nad projektem prezydenta pochylili się wszyscy ci, którym zależy na tym, żeby wypracować kompromis w ramach obowiązującej w Polsce konstytucji. Mam nadzieję, że w tym tygodniu będziemy ją procedować - zaznaczył rzecznik rządu.
Dopytywany, kiedy będzie publikacja wyroku TK, powiedział, że "nie jest pewien, czy I prezes TK Julia Przyłębska skierowała wyrok do publikacji".
- Proces legislacyjny, który będzie w tej chwili w Sejmie, będzie toczył się równolegle. Jestem przekonany, że da się pogodzić te dwa terminy, żeby ustawodawca zdążył dokonać takich zmian ustawowych, żeby nie było próżni prawnej wynikającej z opublikowania wcześniej wyroku TK - ocenił Müller.
2 listopada mija termin
Trybunał Konstytucyjny orzekł niedawno, że przepis zezwalający - na mocy tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. - na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Po tym orzeczeniu w całej Polsce rozpoczęły się protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego - manifestacje, blokowanie ulic, protesty przed i w kościołach, a także akcje w mediach społecznościowych.
Z informacji zamieszczonej we wtorek (27 października) a stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji wyrok Trybunału Konstytucyjnego miałby zostać opublikowany najpóźniej 2 listopada.