Dzięki END polski sąd - lub na przykład prokuratura - będą mogły wystąpić z wnioskiem do innego państwa Unii Europejskiej o przeprowadzenie dowodu - czyli m.in. przesłuchania świadka albo przekazania dokumentów - który znajduje się w tym państwie. Analogicznie państwa UE będą mogły występować do Polski o przeprowadzenie dowodu, który znajduje się w naszym kraju. END został wprowadzony na mocy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE z kwietnia 2014 r., termin jej implementacji upłynął w maju 2017 r. Dyrektywa utworzyła mechanizm sprawnego przekazywania wniosków o dokonanie czynności dowodowych oraz zwrotnego przekazywania ich wyników, nie nakładając na polskie organy obowiązku przeprowadzenia dowodów nie wskazanych w ustawie lub niedopuszczalnych w sprawach krajowych. Projekt nowelizacji dostosowującej polskie prawo do tej dyrektywy przygotował resort sprawiedliwości. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, przed europejską dyrektywą funkcjonowała dwustopniowa procedura, zgodnie z którą "państwo musiało najpierw wystąpić z wnioskiem o zabezpieczenie dowodu, później zaś z odrębnym wnioskiem o jego przekazanie". "Ponadto przepisy dotyczące przekazywania dowodów były rozdrobnione, kazuistyczne i nazbyt skomplikowane" - dodano. "Dyrektywa ma zastosowanie m.in. do czasowego wydania osób, które są pozbawione wolności (...) Osoby pozbawione wolności objęte END mają być wydawane w celu złożenia zeznań w charakterze świadka lub dokonania z ich udziałem innej czynności procesowej. Nie będą to więc podejrzani i oskarżeni, wydawani w celu ścigania lub odbycia kary, których przekazanie możliwe jest wyłącznie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania" - wskazano w uzasadnieniu. Ministerstwo Sprawiedliwości dodało jednocześnie, że END będzie miał zastosowanie wyłącznie w sprawach karnych oraz części spraw wykroczeniowych - chodzi o wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji oraz wykroczenia przeciwko mieniu. "W projekcie uregulowano kwestię wystąpienia przez polski sąd, prokuratora lub organ prowadzący dochodzenie np. Policję, Straż Graniczną, Krajową Administrację Skarbową do państwa UE o wykonanie END. Chodzi o przeprowadzenie dowodu lub uzyskanie jego wyników, jeżeli dowód taki został już w tym państwie przeprowadzony - do celów postępowania karnego prowadzonego w Polsce. Określono także procedurę związaną z wystąpieniem państwa UE do właściwego organu polskiego o wykonanie END" - zaznaczono w komunikacie po posiedzeniu rządu. Jak dodano wydanie END przez inny organ ścigania niż prokurator będzie wymagało zatwierdzenia przez prokuratora. Projekt dopuszcza także możliwość wydania END na etapie postępowania sprawdzającego oraz czynności operacyjno-rozpoznawczych, prowadzonych na podstawie odrębnych przepisów np. ustawy o Policji, albo ustawy o ABW i AW. "Dzięki temu organ prowadzący postępowanie będzie mógł pozyskać dowody bądź informacje konieczne do podjęcia decyzji o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego" - wskazano. Dodano, że przewidziany został również szczególny przepis dotyczący wydania END w sytuacji kontroli i utrwalania treści rozmów telefonicznych oraz utrwalania m.in. korespondencji przesyłanej pocztą elektroniczną. Znowelizowane przepisy, według planów, miałyby wejść w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Autor: Marcin Jabłoński, Edytor: Marta Rawicz