Zdaniem eksperta Pracodawców RP Łukasza Kozłowskiego poprawianie sytuacji demograficznej w Polsce wyłącznie poprzez program "Rodzina 500 Plus" byłoby niewystarczające. Potrzebne są także inne rozwiązania, jak rozwój różnych form opieki instytucjonalnej. To ułatwiłoby łączenie pracy zawodowej z wychowaniem dzieci. Potrzebne są również szeroko zakrojone programy polityki mieszkaniowej - zaznaczył ekspert. Dodał, że obecnie 45 procent Polaków mieszka w przeludnionych kwaterach i trudno oczekiwać, by decydowali się na posiadanie potomstwa. - Trzeba więc podjąć dalsze kroki i rząd rzeczywiście je podejmuje, chociaż na szczegóły musimy poczekać - zaznaczył Kozłowski. Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska podkreśla, że rząd przygotowuje wiele działań w tym zakresie i na programie 500 Plus na pewno nie skończy. Zaznacza, że niezbędne jest tworzenie warunków do nabycia czy wybudowania sobie domu czy mieszkania, godzenia ról opiekuńczych i zawodowych, opieka nad matkami i małymi dziećmi, a także poprawa dostępności szeregu usług, które ułatwią życie rodzinie. Z analiz demograficznych wynika, że tylko dzięki programowi "Rodzina 500 Plus" liczba ludności w Polsce może być wyższa o 1,7 mln od tej, którą przewidywały poprzednie prognozy, nieuwzględniające tego programu. Program "Rodzina 500 Plus" ruszył 1 kwietnia tego roku. Przewiduje, że 500 złotych na drugie i kolejne dziecko przysługuje każdej rodzinie niezależnie od dochodu. Wsparcie na pierwsze lub jedyne dziecko otrzymają rodziny, których dochód nie przekracza 800 zł netto na osobę lub 1200 złotych w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym.