Polska jest na skraju wyżu znad Niziny Węgierskiej, tylko północno-wschodnie krańce pozostają jeszcze w zasięgu niżu, którego centrum znajduje się w rejonie Petersburga. Nad województwa północno-zachodnie zaczyna nasuwać się zatoka niżowa z frontem atmosferycznym, związana z niżem znad Szkocji. Z południowego-zachodu zaczyna napływać bardzo ciepłe powietrze. Ciśnienie w południe w Warszawie wyniesie 1000 hPa i jeszcze trochę wzrośnie, ale po południu zacznie spadać. W czwartek zachmurzenie umiarkowane i małe, tylko rano na krańcach północno-wschodnich będzie więcej chmur i możliwy niewielki deszcz, a na Nizinie Szczecińskiej po południu wzrost zachmurzenia do dużego i wieczorem możliwy tam słaby deszcz. Temp. maks. od 22 st. na Suwalszczyźnie do 28 st. na Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni skręcający na południowo-zachodni, tylko początkowo na północnym wschodzie północno-zachodni. W nocy z czwartku na piątek i w dzień na południowym-wschodzie pogodnie i bez opadów. Na pozostałym obszarze od północnego zachodu stopniowy, przejściowy wzrost zachmurzenia i przemieszczające się z północnego zachodu w głąb kraju, przelotne opady deszczu i burze. Temp. min. od 14 st. do 18 st. Temp. maks. od 22 st. na Pomorzu do 31 st. na Podkarpaciu. Wiatr słaby i umiarkowany, przejściowo dość silny, w czasie burz porywisty, południowy, skręcający na południowo-zachodni i zachodni. W Warszawie w czwartek będzie pogodnie. Temp. maks. 25 st. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni. W nocy z czwartku na piątek pogodnie. Temp. min 16 st. Wiatr słaby i umiarkowany z południa. W piątek początkowo pogodnie. Potem wzrost zachmurzenia aż do wystąpienia przelotnego deszczu. Możliwe także burze. Temp. maks. 27 st. Wiatr słaby i umiarkowany, przejściowo dość silny, w czasie burzy porywisty, południowo-zachodni, po południu skręcający na zachodni.