Prof. Zbigniew Krysiak: Rządzący ulegali naciskom w sprawie VAT
"Na styku rządu i parlamentu działała wąska, ale silna grupa ludzi, która była zainteresowana rozszczelnieniem polskiego systemu podatkowego" - mówi PAP prof. Zbigniew Krysiak, komentując dotychczasowe efekty pracy specjalnej komisji ds. VAT. Dodał, że ówcześni decydenci akceptowali rozwiązania prawne, które umożliwiły tworzenie mafii vatowskich.
"Zeznania byłej wiceminister finansów Elżbiety Chojny-Duch świadczą o tym, że prawo podatkowe w Polsce układała grupa ludzi, która ulegała naciskom różnych grup lobbingowych - mówił Krysiak.
Chojna-Duch zeznawała przed komisją śledczą ds. VAT w środę. Mówiła m.in., że proces legislacyjny za rządów PO i PSL przejmowali od urzędników resortu finansów zewnętrzni doradcy. Na pytanie Marka Jakubiaka (niez.), dlaczego po kilku miesiącach pracy w MF odebrano jej nadzór nad departamentami podatkowymi, odpowiedziała: "Dlatego, że powiedziałam w TVN-ie o rozszczelnianiu systemu podatkowego, takie mam wrażenie" - oświadczyła. Wyjaśniła, że w resorcie mówiono, iż audycję tę oglądał premier Donald Tusk i był bardzo niezadowolony.
Chojna-Duch była podsekretarzem stanu w resorcie finansów w latach 1994-1995 oraz za czasów rządów PO-PSL w latach 2007-2010. Na początku stycznia 2010 r. została powołana przez Sejm do Rady Polityki Pieniężnej.
Komentując dla PAP środowe zeznania Chojny-Duch przed komisją, Krysiak przyznał, że ujawnione przez nią standardy działania polityków i ekspertów są niedopuszczalne, nieakceptowane w większości krajów na świecie. "Gdyby taka sytuacja miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, natychmiast mielibyśmy ostrą reakcję" - powiedział. Dodał, że zaskoczyła go informacja, że przez lata "grupa głównych decydentów (...) odsuwa autorytety, ludzi, którzy się znają".
"To nie jest afera dotycząca dyrektorów w ministerstwach, tu mamy do czynienia z działaniem na najwyższym szczeblu" - mówi. I dodaje, że decydentami, którzy "akceptowali rozwiązania tworzące mechanizm kryminogenny, umożliwiający powstanie mafii", powinny zająć się służby. "Mam nadzieję, że komisja śledcza będzie kierowała coraz więcej wniosków do prokuratury" - zaznaczył.
Krysiak uważa też, że ok. 250 mld zł, które wyciekły z budżetu w wyniku wyłudzania podatku VAT lub zaniżaniu należnych płatności to ogromna strata dla polskiej gospodarki. "To ok. 3/4 rocznych wydatków budżetowych państwa" - wylicza. Dodaje, że za te pieniądze powstałyby drogi, szkoły, rozwinęłyby się firmy.
Uważa, że grupa decydentów działała pod przykrywką światowego kryzysu gospodarczego. "Donald Tusk przez lata namawiał ludzi do zaciskania pasa, chwalił się, że jesteśmy 'zieloną wyspą', a dopiero dziś dowiadujemy się jak działał ten mechanizm" - mówi.