W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Safjan przypomina, jaki był cel powołania Trybunału Konstytucyjnego. "On został wymyślony po to, by ograniczać władzę większości parlamentarnej poprzez wyznaczanie ram, w jakich ta władza może działać (...). Były odpowiedzią na to, że demokratycznie wybrana większość nie może wszystkiego" - podkreśla były prezes TK. Zdaniem prof. Safjana, nowa ustawa nie może działać wstecz. Sędziowie TK wybrani w poprzedniej kadencji Sejmu nie zostali pozbawieni mandatu, tylko niezaprzysiężenie ich przez prezydenta "uniemożliwia im sprawowanie funkcji" - wyjaśnia w "GW" profesor. W ocenie Safjana, poprzednia ustawa o TK "nie była przykładem najlepszych standardów", ale nie upoważnia to prezydenta do samodzielnego oceniania o jej niekonstytucyjności. "Gdyby uznać, że prezydent sam ocenia konstytucyjność ustaw - to miałby władzę absolutną" - ocenia Safjan. Cały wywiad w "Gazecie Wyborczej".