Prof. Antoni Dudek odniósł się do słów byłego już działacza PO Tomasza Cimoszewicza z wywiadu, którego polityk udzielił naszemu dziennikarzowi Łukaszowi Szpyrce. - PO nie zmieniła się od czasów przejęcia kierownictwa przez Borysa Budkę. Dodatkowo widzimy, że przepychanki między nim a Grzegorzem Schetyną wciąż trwają. (...) Budka generalnie, dla świętego spokoju wewnątrzpartyjnego, podda szefostwo klubu. Ale jako szef partii jest absolutnie niezagrożony - stwierdził Cimoszewicz. Jego zdaniem Schetyna "gra tylko w jedną grę". - Chce wrócić do sterów Platformy. Jednocześnie nie zdaje sobie sprawy, że był tragicznym szefem tej partii. Wprowadził autorytaryzm, zero demokracji. Z pewnością nie byłby dobrym szefem żadnej partii, bo wprowadza ten sam system, który od lat Kaczyński kultywuje w PiS. Z jego punktu widzenia gra jest prosta - mówił. W opinii prof. Dudka rozmowa z Cimoszewiczem pokazuje "degenerację głównej (niestety) partii opozycyjnej i jej podobieństwo do partii rządzącej"."System partyjny w Polsce gnije coraz bardziej, toczony równocześnie przez kilka jednostek chorobowych takich jak: wodzostwo, klientelizm, nepotyzm, kumoterstwo, głupota, korupcja i niezdolność do zrozumienia jaka jest rola polityka w państwie demokratycznym" - napisał politolog w mediach społecznościowych.Ekspert "po 30 latach kibicowania rozwojowi demokracji parlamentarnej w Polsce" przyznaje "ze smutkiem, że dobrze już było". "Przejedliśmy, przebalowaliśmy i przespaliśmy okres dobrej koniunktury międzynarodowej i gospodarczej. I teraz dostaniemy rachunek za ten bal. Niestety wszyscy. Nawet ci z nas, którzy próbowali temu zaradzić" - stwierdził prof. Dudek.