Problemy systemu pogotowia. "W trybie awaryjnym"
W sobotę o poranku doszło do awarii systemu wspomagania dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego. W komunikacie podawano, że dyspozytorzy medyczni pracowali "w trybie awaryjnym". Usterkę udało się naprawić około godz. 10. Służby podkreślają, że numery alarmowe 112 i 999 cały czas działały prawidłowo.

"Informujemy, że od godziny 8:13 trwa awaria systemu wspomagania dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego. System pracuje w trybie offline" - podawało w komunikacie Krajowe Centrum Monitorowania Ratownictwa Medycznego.
Po godz. 10:30 KCMRM przekazało, że usterkę udało się naprawić.
Awaria systemu pogotowia ratunkowego. "W trybie offline"
W porannym komunikacie zapewniano, że "inżynierowie KCMRM pracują nad możliwie najszybszym przywróceniem pełnej sprawności systemu".
Jednocześnie służby podkreślały, że numery alarmowe 112 i 999 cały czas działały prawidłowo, a trudności mieli dyspozytorzy medyczni, który odbierali połączenia i dysponowali zespoły ratownictwa medycznego "w trybie awaryjnym".
Po godz. 10:30 Krajowe Centrum Monitorowania Ratownictwa Medycznego wydało nowy komunikat.
Numery alarmowe 112 i 999 działają. Służby uspokajają
"Informujemy o zakończeniu awarii Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego. Od godziny 8:13 trwała awaria SWD PRM. System pracował w trybie offline do godziny 10:00" - przekazało KCMRM.
."Inżynierowie KCMRM podjęli kroki zmierzające do możliwie najszybszego przywrócenia pełnej sprawności systemu" - czytamy.
Służby zaznaczają, że numery alarmowe 112 i 999 działały nieprzerwanie.
"Obecnie dyspozytorzy medyczni i zespoły ratownictwa medycznego pracują w trybie normalnej pracy" - podano.
Systemu wspomagania dowodzenia to aplikacja, jaką ratownicy medyczni posiadają na tabletach instalowanych w karetkach. Służy ona do transferu danych ze szpitalem, w tym tych dotyczących stanu pacjenta przewożonego do placówki.
Jako pierwsze o awarii informowało RMF FM.












