Od momentu, gdy zawiadomienie złożone przez CBA Andrzej Czuma przekazał prokuraturze w Warszawie, to właśnie szef tej prokuratury może podjąć decyzję o upublicznieniu tego materiału - mówi Katarzyna Szeska z prokuratury krajowej: Na chwilę obecną taki wniosek do prokuratora okręgowego nie trafił. Na pytanie naszego reportera, co teraz stanie się z tym wnioskiem Szeska odpowiada: Prokurator generalny na pewno podejmie decyzję, jaki będzie dalszy los tego pisma. Ponadto zdaniem prokuratorów, CBA myli swoją rolę, ponieważ jako organ procesowy, nie ma uprawnień, by podobne pisma w ogóle składać. Jednocześnie Katarzyna Szeska mówi, że gdy prokurator prowadzący postępowanie otrzyma wszystkie potrzebne materiały, to na pewno w decyzji o ich ewentualnym upublicznieniu będzie się kierował potrzebą opinii publicznej, by poznać ich treść. Jest więc szansa, że poznamy treść zawiadomienia. Nie stanie się to jednak szybko. Czytaj także: Kalendarium prac premiera od 12 sierpnia do 29 września Jedno śledztwo w aferze hazardowej CBA znosi tajność dokumentów ws. ustawy o grach Szef CBA usłyszy zarzuty