O incydencie powiadomił portal tvp.info Wacław Tokarski - członek zarządu Komitetu PiS w Ursusie. Według niego, był to "akt dewastacji i manifestacja wrogości i nienawiści wobec PiS". Informację potwierdziła także stołeczna policja. "Na razie wiemy, że zostały zniszczone drzwi wejściowe, natomiast sprawcy nie dostali się do środka, nic nie zostało skradzione" - zapewniła w rozmowie z tvp.info Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. oprac. emi