Komorowski powiedział o tym w oświadczeniu, które wygłosił w Belwederze po ogłoszeniu sondażowych wyników niedzielnych wyborów, które dają zwycięstwo PO. - Zaproszę wszystkich przedstawicieli partii politycznych po kolei, tych, które znalazły się w parlamencie do konsultacji, rozmowy na temat przyszłości nie tylko koalicji większościowej, ale i przyszłości, jeśli chodzi o szanse na współdziałanie - partii politycznych tworzących koalicję większościową i tych, które pozostaną w opozycji - w sprawach istotnych dla państwa - mówił Komorowski. Prezydent podkreślił, że "rozpoczyna się niełatwy okres tworzenia koalicji". - Mam nadzieję, że wspólnym wysiłkiem partii politycznych, także i prezydenta, zdołamy w stopniu maksymalnie możliwym skrócić czas konieczny do powstania koalicji większościowej i rządu opartego o tę koalicję - powiedział. Komorowski zaznaczył, że jest to potrzebne ze względu na wymóg stabilności państwa, jak i polską prezydencję. - Stabilność władzy, stabilność rządu jest sprawą absolutnie zasadniczą - podkreślił. Prezydent powiedział jednak, że nie powinniśmy oceniać "zbyt pochopnie realnych możliwości tworzenia koalicji" do momentu formalnego ogłoszenia wyników wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą. Ale - jak dodał - jest przekonany, że już za chwilę rozpoczną się pierwsze kontakty między partiami w sprawie koalicji. Komorowski ocenił, że otwiera się nowy rozdział polskiej demokracji, nowe wyzwania. - Jestem przekonany, że lekcja wyborcza będzie źródłem siły i zachęty dla partii politycznych, aby szukać tego, co jest ważne i może być przedmiotem wspólnego działania - powiedział prezydent. Komorowski podziękował też zarówno partiom politycznym, które prowadziły walkę wyborczą, jak i tym, którzy wzięli udział w głosowaniu. - Walka się po prostu kończy, jutro musimy się nawzajem odnaleźć wszyscy w ramach tej samej Polski, wspólnej ojczyzny i dla niej pracować - podkreślił. Z sondażowego wyniku wyborów według TNS OBOP wybory wygrało PO - 39,6 proc. przed PiS - 30,1 proc. Trzecie miejsce zajął Ruch Palikota - 10,1 proc.; do Sejmu weszły też PSL - 8,2 proc. i SLD - 7,7 proc. Z kolei według prognozy wyników wyborów, według sondażu przeprowadzonego przez Homo Homini dla Polsat News PO otrzymało - 34,9 proc., PiS - 29,6 proc., SLD - 12,8 proc., PSL - 9,9 proc., Ruch Palikota - 8,6 proc.