Prezydent spotkał się z Waldemarem Pawlakiem (PSL) i Andrzejem Lepperem (Samoobrona). - Prezydent był i nadal jest zwolennikiem koalicji PiS-Samoobrona-LPR - powiedział Lepper po spotkaniu z Lechem Kaczyńskim. Spotkanie trwało blisko godzinę. Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński powiedział po zakończeniu poniedziałkowych konsultacji, że "prezydentowi zależy na stabilizacji sytuacji i na tym, żeby koalicja, która powstanie, trwała jak najdłużej, a najlepiej do końca kadencji". We wtorek prezydent będzie rozmawiał z SLD, PO, PiS i LPR. Minister w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński powiedział, że prezydent chce pomóc w stworzeniu koalicji większościowej, ale także rozmawiać o sytuacji w Polsce. Raport specjalny: Budowanie koalicji Szef klubu PiS Marek Kuchciński zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek rozpoczną się rozmowy z PSL w sprawie utworzenia koalicji. Polityk PiS chce wyjaśnić z szefem PSL Waldemarem Pawlakiem zapowiedź blokowania list PSL-PO w wyborach samorządowych. Według Kuchcińskiego, zapowiedź takiej koalicji "mocno komplikuje" sytuację. Jak wyjaśnił, jeśli PSL w samorządach weszłoby w koalicję z PO, a na poziomie ogólnopolskim - z PiS, to znalazłoby się "w rozkroku". - To może utrudnić współpracę rządu z władzami samorządów wojewódzkich w prowadzeniu polityki rozwoju i wykorzystaniu funduszy europejskich - podkreślił. Kuchciński liczy na powodzenie rozmów z PSL; jeśli zakończą się one fiaskiem, PiS chce nadal rozmawiać "ze wszystkimi, którzy chcą poprzeć program rządu". Ludowcy natomiast nadal opowiadają się za zawarciem przez partie zasiadające w Sejmie "paktu dobrej woli" na najbliższe miesiące, w celu załatwienia najważniejszych dla kraju spraw. Odnosząc się do ewentualnego blokowania list PO i PSL w wyborach samorządowych, Pawlak podkreślił, że "decyzje PSL (dotyczące współpracy na szczeblu samorządowym) zostały zdecentralizowane" i podejmują je struktury lokalne partii. - Nie ma tu politycznego przymusu, klucza - zapewnił. Według nieoficjalnych informacji uzyskanych ze źródeł zbliżonych do kancelarii premiera i kierownictwa PSL, w poniedziałek wieczorem doszło do spotkania premiera i szefa PSL. Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że jeśli ma dojść do odnowienia koalicji PiS i LPR z Samoobroną, to "nie ma innego wyjścia" niż jego powrót do rządu. Zaznaczył, że jego ugrupowanie jest gotowe do rozmów o koalicji rządowej z PiS i LPR, ale na zasadzie "pełnego partnerstwa". Podkreślił, że - zdaniem jego partii - nadal najlepszym rozwiązaniem byłyby wcześniejsze wybory parlamentarne. Według prezesa LPR Roman Giertych, jeszcze w tym tygodniu dojdzie do odnowienia koalicji PiS-Samoobrona-LPR. W jego ocenie, również w tym tygodniu te partie podpiszą umowę w sprawie tworzenia bloku w wyborach samorządowych, które odbędą się 12 listopada. Jednak zdaniem Giertycha, realizacja odnowionej umowy koalicyjnej może być "przeciągana przez PiS przez najbliższe cztery tygodnie". - Sądzę, że zamiarem PiS jest teraz to, aby Andrzej Lepper wszedł do rządu po 12 listopada - powiedział lider LPR na konferencji prasowej w Sejmie. Wejście Samoobrony do rządu bez Leppera ocenił jako "raczej niemożliwe". Jak dodał, nie wyobraża sobie, aby w tej chwili można było poważnie rozmawiać o koalicji z PSL.