Prezydent, który w dniach 20-21 maja będzie uczestniczył w szczycie NATO w Chicago, spotka się tam m.in. z Janukowyczem, a także prezydentem Francji Francois Hollandem i kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Komorowski podkreślił, że jest wiele spraw, które należałoby omówić z Janukowyczem, także "w kontekście uzyskanych przez Ukrainę efektów w zakresie przygotowań do integrowania się ze światem zachodnim". Prezydent wyjaśnił, że ma na myśli wynegocjowane z wielkim trudem umowy: stowarzyszeniową oraz o strefie wolnego handlu między Ukrainą a UE. Komorowski podkreślił, że wynegocjowanie tych umów "jest wielkim sukcesem także i obecnej ekipy rządzącej Ukrainą". - Będzie to na pewno rozmowa poświęcona także ryzyku niewykorzystania tych osiągnięć ze względu na zaistniałą sytuację w polityce wewnętrznej Ukrainy, jaką jest m.in. kwestia b. premier Julii Tymoszenko - powiedział prezydent. Jak podkreślił, "patrzy na to jako na istotne źródło zagrożenia dla europejskich aspiracji Ukrainy, co również musi martwić Polskę, bo Polska była zawsze rzecznikiem zbliżania Ukrainy do świata zachodniego". Bo - jak mówił - "zawsze obawialiśmy się, że alternatywą może być integrowanie się Ukrainy ze światem wschodnim".