, i czy przewiduje współpracę z innymi ugrupowaniami w tej sprawie, powiedział, że już wyrażał swoją opinię w tym zakresie. - To jest pytanie przede wszystkim do , nie do mnie. Jeżeli inne rozwiązania nie będą możliwe, to trzeba będzie przyjąć takie. Natomiast co do tego, które rozwiązanie byłoby zgodne z prawami tych ludzi, którzy walczyli nie będąc niczyimi agentami z ustrojem komunistycznym w Polsce, to ja wielokrotnie wyrażałem swoją opinię, nie zamierzam nic zmieniać - zaznaczył. - Natomiast skoro inna droga okazała się niemożliwa, to być może nie będzie innego wyjścia - dodał L.Kaczyński. - Jeśli inne rozwiązania nie będą możliwe, to trzeba będzie przyjąć takie - dodał. Prezydent był też pytany czy w świetle wyroku TK rozważa przywrócenie do kapituły Orderu Orła Białego Tadeusza Mazowieckiego i Bronisława Geremka. L.Kaczyński podkreślił, że w piątek do późnych godzin wieczornych był zajęty w związku ze szczytem energetycznym w Krakowie i nie zna szczegółów uzasadnienia wyroku TK. Zaznaczył, że 9 sędziów złożyło zdanie odrębne w różnych sprawach, co jest również charakterystyczne dla tego orzeczenia. - Jeżeli dobrze znam - ale powtarzam, że tu się mogę mylić - treść orzeczenia, to ono akurat nie uznało nielegalności w stosunku do polityków - mówił L.Kaczyński. - Po drugie, jeśli ktoś złożył rezygnację to ją złożył, ja ją przyjąłem do wiadomości. W tym zakresie nie będzie tutaj żadnych zmian - oświadczył. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował w piątek znaczną część przepisów ustawy lustracyjnej. Uznał za niekonstytucyjną lustrację m.in. dziennikarzy i naukowców ze szkół prywatnych. Zakwestionował wzór oświadczenia lustracyjnego; te już złożone będą uznane za niebyłe. Za niekonstytucyjne uznano też spisy agentów z PRL, które miał przygotować IPN. Nowa definicja współpracy z tajnymi służbami PRL jest zgodna z konstytucją tylko pod warunkiem rzeczywistej współpracy. Ponadto za niekonstytucyjną TK uznał sankcję w postaci utraty mandatu za niezłożenie oświadczenia przez osobę wybraną w wyborach powszechnych i będącą w trakcie kadencji.