Stopień generała dywizji otrzymali dwaj generałowie brygady ze sztabu generalnego - szef zarządu planowania operacyjnego Andrzej Lelewski i szef zarządu organizacji i uzupełnień Andrzej Wasilewski. Pułkownicy mianowani na generałów brygady, to szef Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia Ryszard Frydrych, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego dr Grzegorz Gierelak, dowódca 10. Brygady Kawalerii Pancernej Andrzej Reudowicz, dowódca 3. Brygady Radiotechnicznej Michał Sikora oraz dowódca 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim płk Dariusz Wroński. Stopień kontradmirała otrzymał dowódca 3. flotylli okrętów kmdr Marek Kurzyk. - Obchodzimy rocznicę wielkiego zwycięstwa sił zbrojnych Rzeczypospolitej nad bolszewicką armią - mówił prezydent podczas uroczystości wręczenia nominacji i odznaczeń wojskowych. Przypominając uczestników tamtych walk prezydent powiedział, że "dzięki nim m.in. stoimy dzisiaj na tym placu. Dzięki nim mam możliwość i zaszczyt mianowania generałów Wojska Polskiego, mianowania i nadawania orderów tym, którzy zasłużyli się w walce o Polskę". - Nasza armia przechodzi okres przekształceń, ich finałem powinna być armia zawodowa - mówił Lech Kaczyński. - Finał może być wtedy, jeśli wszystko będzie idealnie przygotowane - podkreślał. - Tworzenie armii zawodowej, zgodnie z tendencjami w dzisiejszej Europie, to tworzenie armii silnej, silniejszej niż dzisiaj. To musi być podstawowe założenie - wskazywał prezydent. - Na armii nie wolno oszczędzać, powtarzam - na armii nie wolno oszczędzać. Armia (...) kosztuje podatników, ale jest to konieczne. (...) Musimy mieć siły zbrojne godne 40 milionowego kraju w środku Europy, o trudnym położeniu geograficznym - mówił prezydent. - Mamy świetnych sojuszników, ale bronić się musimy umieć także sami - podkreślał Zwierzchnik Sił Zbrojnych. Prezydent podziękował żołnierzom uczestniczących w pokojowych misjach za granicą. Podkreślił, że obrona pokoju, stabilizacji i ludzkiego życia to zawsze wielka zasługa. - Bohaterów mamy więcej, mamy bohaterów dnia dzisiejszego, mamy tych, którzy walczą w Iraku, Afganistanie, na Wzgórzach Golan, w Libanie, w Bośni i innych miejscach - oni reprezentują tam Polskę i na ogół czynią to dzielnie - mówił prezydent. - To wielka zasługa - podkreślił prezydent. - Wielka zasługa ponieważ, bronienie pokoju, stabilizacji, ludzkiego życia jest zawsze wielką zasługą. Jest wielką zasługą także wtedy, gdy (żołnierze) godnie reprezentują Rzeczpospolitą, gdy przypominają często, o tysiące kilometrów od Ojczyzny, że w Europie jest takie niemałe państwo, które nazywa się Polska - mówił prezydent.