Kancelaria Prezydenta otrzymała we wtorek pismo od szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego informujące, że Lech Kaczyński nie będzie mógł skorzystać z samolotu rządowego, bo ten pozostaje do dyspozycji premiera i delegacji rządowej przebywającej już w Brukseli. Prezydent zapowiedział jednak, że i tak w środę do Brukseli na szczyt UE poleci. Od wtorku w Brukseli przebywa premier Donald Tusk wraz z ministrami spraw zagranicznych i finansów. Jednocześnie w Kancelarii Prezydenta poinformowano dziś, że Kancelaria Premiera odmówiła użyczenia prezydentowi dwóch samolotów JAK-40, by polecieć na szczyt UE. Tymczasem Sekretariat Rady UE nie ma informacji o udziale prezydenta Lecha Kaczyńskiego w szczycie UE - wiadomo ze źródeł bliskich Sekretariatowi. "Mamy tylko informację, że w szczycie unijnym z Polski weźmie udział premier, minister spraw zagranicznych i minister finansów" - mówią źródła dodając, że nic się nie zmieniło w tej sprawie w ostatnich dniach.