Według "Wprost", dokumenty te interesują prezydenta z trzech powodów. Chciałby wiedzieć na jakich warunkach Polska zamierza sprowadzać gaz z Kataru, czy w umowie na zakup gazu jest wzmianka o ewentualnej inwestycji Katarczyków w nasz przemysł stoczniowy oraz na jaki okres rząd zamierza podpisać umowę z Gazpromem.