Nowelizacja ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu sił zbrojnych będzie obowiązywać w latach 2014-23. Przewiduje ona, że w ramach 1,95 proc. PKB, które co roku w budżecie jest zapisywane na obronność, kwoty wynikające ze wzrostu gospodarczego będą przeznaczane na wyposażenie wojska w środki obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. Jednocześnie nowela zastrzega, że na ten cel MON powinien przeznaczać nie mniej niż 20 proc. funduszy na modernizację techniczną wojska. Te ostatnie - zgodnie z już obowiązującym prawem - stanowią co najmniej 20 proc. budżetu MON (faktycznie są wyższe). Według szefa BBN Stanisława Kozieja na finansowanie programu obrony przeciwrakietowej będzie przeznaczane co najmniej 4-5 proc. budżetu MON rocznie. Polski system przeciwrakietowy ma być dostosowany do obrony przede wszystkim przed rakietami krótkiego zasięgu, a częściowo także średniego. System ma być w pełni kompatybilny i zintegrowany z systemem budowanym przez NATO. Do 2022 r. wojsko chce kupić sześć baterii rakiet średniego zasięgu Wisła (to one mają mieć zdolność zwalczania rakiet, według szacunków wojska pierwsza bateria zostanie wprowadzona już w 2017 r.), 11 baterii zestawów krótkiego zasięgu Narew, 77 samobieżnych zestawów przeciwlotniczych Poprad, 6 zestawów rakietowo-artyleryjskich Pilica (będących obecnie w fazie analitycznej) oraz 152 wyrzutnie i 486 rakiet Piorun. W ramach unowocześnienia obrony powietrznej zaplanowano też zakupy mobilnych stacji radiolokacyjnych Soła i Bystra. Prezydent podpisze ustawę na terenie 184. posterunku radiolokacyjnego dalekiego zasięgu w Szypliszkach k. Suwałk (Podlaskie). Jednostka, po wdrożeniu do pracy bojowej, będzie prowadziła rozpoznanie przestrzeni powietrznej w ramach krajowego i NATO-wskiego systemu obrony powietrznej. Stacja radiolokacyjna w Szypliszkach jest wyposażona w funkcję wykrywania i śledzenia taktycznych rakiet balistycznych. Budowa jednego z sześciu w Polsce supernowoczesnych radarów dalekiego zasięgu, który znajduje się w turystycznym rejonie nad jeziorem Szelment, w 2006 roku budziła protesty mieszkańców, którzy obawiali się, że inwestycja odstraszy turystów. Radar znajduje się na terenie zamkniętym. Po wizycie w Szypliszkach prezydent pojedzie do Suwałk, gdzie spotka się z przedstawicielami firm działającymi w Parku Naukowo-Technologicznym Polska-Wschód. Suwalski Park Naukowo-Technologiczy powstał dzięki dotacji z UE z programu Rozwój Polski Wschodniej. Park otwarto w grudniu 2012 r. Kosztował 67 mln zł. Docelowo ma tam działać 35 firm, działalność zaczęło 9. Nabór firm ma potrwać do 2015 roku.