Prezydent rozpoczął obrady RBN. "Uznałem, że to oczywiste"
- Pozwoliłem sobie zaprosić na Radę Bezpieczeństwa Narodowego prezydenta elekta. (...) Uznałem to za oczywiste, że w tej chwili jako ten, który za sześć tygodni zajmie to miejsce prezydenta RP w związku z wynikiem wyborów prezydenckich, już w tej chwili był obecny - powiedział Andrzej Duda, rozpoczynając obrady. W Pałacu Prezydenckim pojawił się Karol Nawrocki, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz premier.

W skrócie
- Andrzej Duda zaprosił prezydenta elekta Karola Nawrockiego na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, uznając to za naturalny krok w procesie przekazania władzy.
- Podczas obrad omówiono nadchodzący szczyt NATO w Hadze oraz kwestie bezpieczeństwa energetycznego po kwietniowym blackoutcie w Hiszpanii.
- Prezydent Duda podkreślił poparcie dla zwiększenia wydatków wojskowych w NATO, dalszej obecności amerykańskich wojsk w Polsce oraz integracji Ukrainy i Białorusi ze wspólnotą Zachodu.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Andrzej Duda zabrał głos na rozpoczęcie obrad Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Kończący kadencję prezydent przywitał zgromadzonych gości. - Serdecznie dziękuję za przyjęcie zaproszenia i przybycie na RBN - powiedział.
- Zajmiemy się dwoma zagadnieniami: nadchodzącym szczytem NATO w Hadze i drugi temat to problem bezpieczeństwa energetycznego państwa wywołany blackoutem, do którego doszło w kwietniu w Hiszpanii - wyjaśnił prezydent.
Przypomnijmy, spotkanie w Holandii, w którym ma wziąć udział Donald Trump, zaplanowano w dniach 24-26 czerwca.
Karol Nawrocki na posiedzeniu RBN. Duda: Uznałem to za oczywiste
- Pozwoliłem sobie zaprosić na Radę prezydenta elekta z oczywistych przyczyn. Pan prezydent elekt nigdy wcześniej nie brał udział w naszych posiedzeniach. Uznałem to za oczywiste, że w tej chwili jako ten, który za sześć tygodni zajmie to miejsce prezydenta RP w związku z wynikiem wyborów prezydenckich, już w tej chwili był obecny - podkreślił Duda.
Prezydent mówił m.in. o propozycji sekretarza generalnego NATO, aby zwiększyć wydatki wojskowe w Sojuszu do 5 proc. PKB (3,5 proc. na obronność oraz 1,5 proc. na szeroko pojęte kwestie związane z budowaniem systemu bezpieczeństwa państwa - red.). Przekazał, że popiera ten pomysł. Dodał, iż konieczne jest "zachowanie jedności" wśród sojuszników. W temacie Ukrainy zapewnił swoje wsparcie dla przyszłej obecności Kijowa w NATO oraz w Unii Europejskiej.
- Będę podtrzymywał poparcie dla Ukrainy, jeśli chodzi o członkostwo w NATO i ogólnie dążenie Ukrainy do związania się ze wspólnotą Zachodu. Naszym geostrategicznym zadaniem jest uczynienie wszystkiego, aby jak najwięcej krajów pomiędzy nami a Rosją, było krajami związanymi ze wspólnotą Zachodu. Chciałbym, aby tak samo było w przyszłości z Białorusią - podkreślił.
Amerykańskie wojska w Polsce. Duda: Nikt nie deklarował, że może nastąpić ograniczenie
W dalszej części prezydent skupił się na relacjach transatlantyckich. - Nikt nie deklarował tego, że może nastąpić ograniczenie (amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce - red.) - mówił Andrzej Duda. Podkreślił, że trzeba prowadzić dialog ze Stanami Zjednoczonymi. W tym kontekście wspomniał o swojej ostatniej rozmowie z Donaldem Trumpem, która odbyła się przed dwoma tygodniami.
- Trzeba podnosić kwestię zagrożenia rosyjskiego. (...) Ćwiczenia Zapad-2025 stanowią taki istotny punkt. Trzeba pamiętać o tym, że te ćwiczenia po raz ostatni odbyły się jesienią 2021 roku i ich następstwem była rosyjska agresja na Ukrainę i pozostawienie części sił rosyjskich w tej części, bliżej polskich granic niż było to wcześniej - przekazał Andrzej Duda.
- Mam nadzieję, że w ramach dzisiejszego spotkaniu popłynie kolejny silny sygnał do naszych rodaków, że mamy tutaj konsensus, jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa. (...) Mam nadzieję, że ta dzisiejsza Rada odbędzie się w takiej atmosferze jak poprzednie, czyli bardzo merytorycznej, odpowiedzialnej - zaznaczył prezydent.
Warszawa. Spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego
Andrzej Duda zaprosił w środę do Pałacu Prezydenckiego ministrów, marszałków Sejmu i Senatu, przedstawicieli ugrupowań politycznych, a także prezydenta elekta Karola Nawrockiego.
Prawdopodobnie następne takie spotkanie poprowadzi już Nawrocki. Przypomnijmy, 6 sierpnia dojdzie do jego zaprzysiężenia podczas obrad Zgromadzenia Narodowego.
1 czerwca prezes IPN popierany przez PiS wygrał drugą turę wyborów prezydenckich z kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim. Różnica wyniosła prawie 370 tys. głosów.