Prezydent był wieczorem gościem TVP3. Pytany o swoje spotkanie z Franciszkiem zaznaczył, że rozmowa dotyczyła m.in. rodziny. Jak relacjonował, papież nawiązał do polityki prorodzinnej prowadzonej przez polskie władze. "Rozmawialiśmy o programie 500 Plus skierowanym do rodzin wielodzietnych. Mówiłem, że dla wielu rodzin wielodzietnych w Polsce to jest duża pomoc. Bardzo się ucieszył z tego i powiedział, że to wspaniale, że ten program jest realizowany" - powiedział Duda. Prezydent relacjonował, że papież mówił też o Polakach, którzy wyemigrowali z kraju szukając za granicą lepszego życia. "Mówiłem, że to nasz wielki cel, żeby mogli wracać i że mamy nadzieję, że jedną z zachęt do tego będzie także program 500 Plus, który jest ważny dla rozwoju rodziny i państwa, bo chcemy także, by poprawił sytuacje demograficzną w naszym kraju" - mówił prezydent. Jak zaznaczył, Franciszek wyraził opinie, że Polska nadal jest "krajem opartym na tradycji" i wiara katolicka jest cały czas w Polsce tak mocna w stosunku do zachodu Europy, ponieważ w naszym kraju nadal funkcjonuje tradycyjny model rodziny. "Mówiłem, że w Polsce rodzina cały czas jest oparta na tradycji wielopokoleniowej, że dziadkowie są bardzo ważni, że dzieci mają kontakt z dziadkami" - mówił Duda. Jak zaznaczył, papież przyjął to z ogromną radością. Prezydent poinformował, że z papieżem rozmawiali także o niedawnych wydarzeniach we Francji, gdzie w jednym z kościołów Normandii doszło do zamordowania księdza. Do ataku przyznało się państwo Islamskie (IS). "Doczekaliśmy czasów, że w Europie znów są męczennicy za wiarę" - powiedział Duda. Jak zaznaczył, jest głęboko wstrząśnięty tym wydarzeniem, który jest "mordem na tle religijnym". "Ktoś powie, że to normalny czyn terrorystyczny. Nie do końca, on ma swoją straszną symbolikę, tak jak zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki dla Polaków ma straszną symbolikę, bo to jest śmierć kapłana, tak samo i tutaj" - mówił prezydent. Rozmowa papieża Franciszka z prezydentem Dudą odbyła się w Sali Pod Ptakami Zamku Królewskim na Wawelu. Spotkanie trwało około pół godziny.