Obydwa dokumenty dotyczą m.in. przywracania obywatelstwa Polakom, którzy je utracili. Oba projekty na pierwszy rzut oka są bardzo podobne. Obie wersje przyznają Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji nową kompetencję - przywracania obywatelstwa tym, którzy je utracili. Różnica jest jedynie taka, że nowelizacja przygotowana przez Kancelarię Prezydenta zakłada, że szef MSWiA będzie mógł przywracać obywatelstwo wyłącznie tym, którzy utracili je przed 1989 roku. PO chce tę granicę wyznaczyć później, bo w 1999 roku. - Nasz projekt nie jest ostateczny, nie został jeszcze zaakceptowany przez pana prezydenta - mówi serwisowi doradca Lecha Kaczyńskiego prof. Andrzej Stelmachowski, który uczestniczył w pracach nad dokumentem. Z ustaleń tvp.info wynika, że prezydent zwleka, bo nie ma pewności, czy obecny w obu projektach zapis uprawniający szefa MSWiA do przywracania obywatelstwa jest zgodny z konstytucją. Ustawa zasadnicza mówi bowiem, że nadawanie obywatelstwa jest wyłącznym prawem głowy państwa (kwestii przywracania polskie prawo nie reguluje). Senator PO Andrzej Person twierdzi jednak, że dysponuje ekspertyzami rozwiewającymi te wątpliwości. Z ustaleń tvp.info wynika, że w sprawie nowelizacji ustawy o obywatelstwie spotykali się już szefowie Kancelarii Prezydenta i Senatu Piotr Kownacki i Ewa Polkowska. O tym, że w tej sprawie nie ma mowy o żadnym konflikcie, zapewnia senator Person. - Chcemy, by przedstawiciele prezydenta uczestniczyli w pracach nad tą ustawą. Ta sprawa nie powinna być przedmiotem politycznego sporu - mówi Person.