Prezydent ocenił, że Polska zbliża się "szybciej niż wielu sądziło" do poziomu życia krajów Europy Zachodniej. "Dla mnie jest to wielka satysfakcja, że kolejne grupy społeczne znajdują się w coraz lepszej sytuacji" - mówił Duda. Podkreślając rolę programu "Rodzina 500 Plus" prezydent mówił, że "wszędzie na zachodzie Europy tego typu programy wspierające rodziny są i one właśnie stanowią kwintesencję społecznej gospodarki rynkowej, gospodarki, w której następuje sprawiedliwy podział dóbr, bo to nie jest żaden prezent, to nie jest żadna jałmużna". "To jest to, co służy budowaniu fundamentów państwowości, to jest coś, co służy budowaniu polskiego społeczeństwa, to jest coś, co się po prostu polskiej rodzinie należy, to jest coś, co powinno było być od dawna" - powiedział prezydent. Ocenił, że program "Rodzina 500 plus" wspiera też rozwój Polski. "On pomaga ludziom uwierzyć we własne siły. On wspiera rodzinę. On daje możliwość: popatrzcie spokojniej, są pieniądze. Nie musicie się martwić, jeżeli nawet tak się zdarzy, że stracicie pracę, spokojnie poszukajcie nowej. Bo państwo was wspiera, państwo was chroni. Bo to co wypracowujecie wraca do was" - mówił Duda. "Byliśmy bezczelnie okradani" Według prezydenta, nie byłoby programu Rodzina 500 plus i innych programów pomocowych, gdyby nie "mądra polityka fiskalna". W tym kontekście wymienił starania rządu o zlikwidowanie luki VAT. "Kilkadziesiąt miliardów rocznie udaje się uratować rocznie z tego tytułu. Dlatego, że wprowadzono dokładnie kilka mądrych zmian w przepisach. Co się działo do tej pory z tymi pieniędzmi. To były nasze pieniądze, na wszystkich. To my jako końcowi konsumenci idąc do sklepu płacimy ten podatek VAT. (...) Ktoś je kradł. Po prostu byliśmy bezczelnie okradani i pozwalano, na to, żeby nas bezczelnie okradano. To się skończyło" - stwierdził. Prezydent podkreślił też, że to z tych pieniędzy będzie wypłacane 500 plus na każde dziecko. "To nie są pieniądze dla biednych. To są pieniądze dla każdej rodziny, która wychowuje dzieci. To jest podziękowanie ze strony polskiego państwa i to jest wkład polskiego państwa w wychowanie dzieci" - stwierdził. Duda dodał, że dzięki programowi 500 plus "więcej dzieci może wyjechać" i skorzystać z wakacyjnego wypoczynku. "To są pieniądze, które wracają w dużym stopniu do budżetu państwa, bo - za co dziękuję - wiele polskich rodzin korzysta z wakacji w Polsce. Oni jadą na wakacje, zabierają te pieniądze i tam je wydają. One wracają w ręce polskich przedsiębiorców wracają do budżetu państwa, zasilają skarb państwa i znowu mogą być wypłacane. Na tym polega mądra gospodarka" - stwierdził. Kwestia inwestycji w wojsku Prezydent podkreślał również, że bardzo ważną kwestią jest inwestycja w wojsko. Mówił, że Polska musi mieć silną, sprawną i profesjonalną armię, "bo tego uczy nas nasza historia". Mówiąc o zakupach drogiego, nowoczesnego, amerykańskiego uzbrojenia Duda powiedział, że Polska chce kupować rzeczy najlepsze. "Jeżeli będziemy kupowali bardzo tanio, to nie będzie to porządne i nie będzie to najlepsze. A pamiętajcie państwo, że to wyposażenie, które chcemy kupować dla polskich żołnierzy, dla polskiej armii, ono ma służyć naszej obronie" - podkreślił. Przy okazji podziękował ochotnikom wstępującym do Wojsk Obrony Terytorialnej, za gotowość poświęcenia dla ojczyzny W kontekście zapewnienia bezpieczeństwa prezydent mówił też o konieczności zapewnienia dostaw surowców energetycznych i dywersyfikacji ich źródeł. Jak mówił dobrze się stało, że "do gazoportu możemy kupować gaz z USA oraz z innych miejsc". "Dzisiaj staramy się o dywersyfikację gazu z różnych stron, nie tylko ze Wschodu, bo będziemy bardziej zabezpieczeni. Chcemy nieść bezpieczeństwo energetyczne także naszym sąsiadom - to jest nasza ambicja gospodarcza" - powiedział prezydent. Podczas poniedziałkowej wizyty w Wielkopolsce prezydent spotkał się z mieszkańcami Krotoszyna, a wcześniej Ostrowa Wielkopolskiego.