Uroczystość wręczenia nominacji Rybickiemu odbyła się w Pałacu Prezydenckim. Prezydent mówił m.in. o wieloletniej znajomości z rodziną Rybickich, o "długiej drodze", jaką razem przeszli. - Patrząc na ciebie, siłą rzeczy myślę o niesłychanie długiej i bardzo pięknej drodze, która łączyła mnie z twoim bratem, z całą twoją rodziną, w tym czasie także najtrudniejszym - okresie przedsolidarnościowym. Odczuwam ogromną osobistą satysfakcję, że tak los pokierował - jest ten moment szczególny, kiedy mamy szansę potwierdzić wspólnotę drogi, wspólnotę idei, której służymy przez bezpośrednią współpracę tu, w Kancelarii Prezydenta - mówił Komorowski. Prezydent podkreślił, że nominacjom personalnym towarzyszą zwykle pytania: "skąd on jest, od kogo?". - Jestem przekonany, że jesteś od dobrej pracy, od rzetelnej służby Polsce. Jestem przekonany, że na tej wspólnej drodze będzie się nam dobrze pracowało. (...) Ściskam najserdeczniej i witam na pokładzie - dodał prezydent. Rybicki dziękował Komorowskiemu za okazane mu zaufanie. - Pragnę zapewnić, że całe moje doświadczenie życiowe, cała moja służba publiczna, która trwa już ponad 20 lat, będzie wykorzystana dla dobra Rzeczypospolitej - zadeklarował. Rybicki zasiadał w parlamencie nieprzerwanie od 2001 roku; w tej kadencji Sejmu był wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego PO, kierował sejmową Komisją Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Na jego miejsce do Sejmu wejdzie Adam Żyliński jako kolejna osoba z listy wyborczej PO w okręgu elbląskim, która uzyskała największą liczbę głosów. Z PO Rybicki związany jest od początków tego ugrupowania - organizował pierwsze spotkanie jej założycieli: Donalda Tuska, Macieja Płażyńskiego i Andrzeja Olechowskiego. W ubiegłej kadencji za kontakty z rządem i parlamentem odpowiadał w Kancelarii Prezydenta Sławomir Nowak (PO).