Akty powołania wręczone zostały przez prezydenta podczas uroczystości, która odbyła się we wtorek w Pałacu Prezydenckim - podano w komunikacie na stronie internetowej prezydenckiej kancelarii. Izba Dyscyplinarna oraz Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych to dwie nowe Izby Sądu Najwyższego, które zostały powołane na mocy ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia 2018 r. "To bardzo ważne izby, utworzone, by zmienić wizerunek i społeczną opinię na temat Sądu Najwyższego, a przede wszystkim polskiego wymiaru sprawiedliwości" - powiedział prezydent, cytowany przez KPRP. Jak dodał, "bardzo ważne, by Polacy mieli poczucie, że sądy w Polsce są sprawiedliwe, dobrze orzekają, że sędziowie są szczególną grupą zawodową, pełniącą służbę na rzecz społeczeństwa". Prezydent podziękował też sędziom Izby Dyscyplinarnej za dotychczasową pracę. "Sędziowie to trzecia władza. Wobec sędziego muszą być stawiane szczególne wymagania. Nie może być tak, że sędzia jest ponad prawem. Wręcz przeciwnie: podlega prawu w sposób szczególny" - podkreślił Duda. Jak mówił, zdaje sobie sprawę, jak trudną pracę wykonują sędziowie. "Jesteście Państwo z tego samego środowiska. Wiem, że [wasza praca] bardzo często spotyka się z ostracyzmem, z niezadowoleniem towarzyskim, środowiskowym, ale ona jest konieczna. Musi być wykonywana w państwie, które jest praworządne, demokratyczne, a przede wszystkim chce być państwem sprawiedliwym" - mówił prezydent. Podkreślił też wyjątkową rolę Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. "Wzbudza ona wiele wątpliwości, w szczególności medialnych, ale ja żadnych wątpliwości nie miałem" - mówił. "Proszę, żebyście to spokojnie wytrzymali" Zwracając się do obecnych na uroczystości wszystkich członków dwóch nowych izb w Sądzie Najwyższym, prezydent oświadczył: "Wiem, bo także jestem obserwatorem i uczestnikiem życia publicznego, że w Sądzie Najwyższym dzisiaj zdarza się bardzo wiele sytuacji, które można określić jako przykre dla państwa jako doświadczonych prawników, jako ludzi rzetelnych, uczciwych - co do tego nie mam żadnych wątpliwości". "Proszę, żebyście to spokojnie wytrzymali. Ci, którzy państwa poniżają, a wiem, że to się zdarza, różnego rodzaju określeniami... Myślę niestety o sytuacjach, które mają miejsce wewnątrz samego Sądu, ze strony sędziów, bardzo często sędziów wysoko postawionych. [Te sytuacje] są bardzo przykre, ale w istocie wystawiają świadectwo im samym. Jeżeli ktoś poniża drugiego człowieka różnego rodzaju określeniami czy działaniami, wystawia świadectwo przede wszystkim sobie i pokazuje, że nie ma żadnych kwalifikacji moralnych do tego, żeby być sędzią" - mówił prezydent, cytowany przez Kancelarię Prezydenta. Podkreślił, że "sędzia nie może poniżać drugiego człowieka, kimkolwiek by on nie był, nawet jeżeli jest wielokrotnym przestępcą, mordercą". "Ma go traktować z szacunkiem. Na tym polega istota wymiaru sprawiedliwości. Ci ludzie wystawiają sobie świadectwo tego, że nigdy nie powinni zostać nominowani do tej wysoce specyficznej służby. Proszę, żebyście Państwo tak do tego podeszli. Nie ma innej drogi. Trzeba spokojnie zaczekać, aż odejdą" - powiedział prezydent. Nominacje prezesów izb Sądu Najwyższego to kompetencja prezydenta, który dokonuje ich wyboru spośród trzech kandydatów wskazanych przez sędziów izb. Głównym zadaniem tworzonej od podstaw Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest rozpatrywanie skarg nadzwyczajnych. Instytucja skargi nadzwyczajnej przewiduje m.in. możliwość składania do SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów z ostatnich 20 lat. Dotychczas wpłynęło do SN kilka skarg nadzwyczajnych, które złożyli m.in. RPO i Prokurator Generalny. Oczekują one na wyznaczenie terminów. Pierwsza rozprawa w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych odbyła się w połowie lutego. SN w składzie trojga sędziów tej Izby oddalił skargę kasacyjną spółki przeciw prezesowi UOKiK w związku ze stwierdzeniem praktyk naruszających interesy konsumentów. Od października ub.r. funkcję pełniącego obowiązki prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych sprawował sędzia Dariusz Czajkowski. W styczniu br. zgromadzenie sędziów tej Izby wskazało troje kandydatów na prezesa. Byli nimi sędziowie: Joanna Lemańska, Leszek Bosek i Oktawian Nawrot. Z kolei pierwsza jawna rozprawa w nowo utworzonej Izbie Dyscyplinarnej SN odbyła się w początkach grudnia zeszłego roku. W tamtej Izbie obowiązki prezesa pełnił do tej pory najstarszy sędzia Izby Jan Majchrowski. W końcu stycznia zgromadzenie sędziów Izby Dyscyplinarnej również wyłoniło troje kandydatów na prezesa. Zostali nimi sędziowie: Majchrowski, Małgorzata Bednarek i Tomasz Przesławski.