Uroczyste podpisanie ustawy odbyło się w trakcie konferencji "Ustawa o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech - szanse i wyzwania", w której oprócz prezydenta biorą udział m.in. pierwsza dama Anna Komorowska i rzecznik praw dziecka Marek Michalak. Ustawa przewiduje, że funkcjonować będą żłobki, kluby dziecięce oraz dzienni opiekunowie. Upraszcza ona zasady zakładania żłobków, które przestaną być zakładami opieki zdrowotnej, zachęci do tworzenia tego typu placówek przy zakładach pracy, a także do legalnego zatrudniania niań. Żłobki i inne formy opieki podlegać będą resortowi pracy, a za organizację opieki nad małymi dziećmi - tak jak obecnie - odpowiadać będą samorządy. Wprowadzeniu ustawy ma towarzyszyć resortowy program "Maluch", który ma wesprzeć samorządy w tworzeniu instytucji opieki nad dziećmi; w tym roku na jego realizację przeznaczono 40 mln zł. "Polityka prorodzinna wymaga różnych rozwiązań" Przyszłość polityki prorodzinnej to nie jest problem, który da się rozwiązać jednym aktem prawnym. Trzeba zastanowić się, jak pomóc tym, którzy decydują się zostać w domu i wychowywać dzieci - mówił prezydent Bronisław Komorowski po podpisaniu tzw. ustawy "żłobkowej". Prezydent podkreślił, że ustawa o formach opieki nad dziećmi do lat trzech, ułatwiająca m.in. zakładanie żłobków i klubików dla małych dzieci, jest tylko fragmentem pracy, która czeka państwo w zakresie polityki prorodzinnej. - To także pytania o procesy demograficzne, o przyszłość polskich rodzin(...). Dotyka to też przy okazji dyskusji toczącej się o ustawie o OFE, bo jest to również pytanie o następne pokolenia, które będą pracowały na nasze emerytury - powiedział Komorowski. - Dotykamy dzisiaj bardzo ważnego problemu i nie zamykamy tej kwestii. Ta ustawa rozwiązuje wiele kwestii w sposób zgodny z wieloma oczekiwaniami, szzególnie rodzin, w których dokonano wyboru, że trzeba połączyć funkcje rodzicielskie z pracą zawodową - dodał prezydent. Zaznaczył, że trzeba jednak też pamiętać o tych, którzy zdecydowali się zostać w domu i wychowywać swoje dzieci, często płacąc daleko idącą cenę rezygnacji z aktywności zawodowej. - Trzeba zastanowić się jak działać, by państwo mogło im skuteczniej pomagać - podkreślił Bronisław Komorowski. "Dziecko potrzebuje szczęśliwej mamy" - Decyzja o tym, czy zostać z dzieckiem w domu, czy powierzyć je opiece innej osoby jest dla matek bardzo trudna; pamiętajmy, że dziecko potrzebuje ciepła, ale także - szczęśliwej mamy - mówiła Anna Komorowska podczas konferencji nt. ustawy żłobkowej. Pierwsza dama przekonywała, że ustawa o opiece nad dziećmi do lat trzech poszerza wachlarz możliwości, z których mogą wybierać rodzice, dzięki czemu łatwiej będzie im podjąć decyzję, w jaki sposób zajmować się będą dzieckiem przez pierwsze lata jego życia. - To trudne chwile w życiu rodziców, zwłaszcza matek, gdy trzeba podjąć tę decyzję. Pamiętajmy, że dziecko potrzebuje mamy w dobrej kondycji. Mama szczęśliwa, zadowolona może dać dziecku więcej niż mama nieszczęśliwa, zaniepokojona o swoją przyszłość, także zawodową - mówiła Komorowska. Podkreśliła, że ustawa spełni swoją rolę, jeśli na poziomie lokalnym formy opieki nad najmłodszymi, jakie przewiduje, będą dostosowywane do potrzeb społeczności.