Prezydent podziękował rządowi, że znalazł duże, dodatkowe pieniądze na realizację ustawy oraz wszystkim, którzy "sekundowali tej ważnej, fundamentalnej regulacji". Ministrowi pracy Władysławowi Kosiniak-Kamyszowi prezydent dziękował "za konsekwencję w budowaniu zrębów ambitnego, niełatwego, ale absolutnie koniecznego programu polskiej polityki w kwestach ważnych z punktu widzenia funkcjonowania rodzin". Jednocześnie pogratulował matkom "pierwszego kwartału" "konsekwencji i umiejętności dochodzenia swoich interesów w sposób, który budzi i sympatię społeczną, jak i pełne zrozumienie w rządzie". W myśl nowelizacji kodeksu pracy rodzicom wszystkich dzieci urodzonych w 2013 r. przysługiwać będzie 20 tygodni urlopu macierzyńskiego (w tym 14 zarezerwowanych tylko dla matki), sześć tygodni urlopu dodatkowego i 26 tygodni urlopu rodzicielskiego. Z dodatkowego oraz rodzicielskiego urlopu będą mogli korzystać na równych prawach ojciec i matka. Przez pierwsze 26 tygodni urlopu zasiłek macierzyński wynosił będzie 100 proc. ostatniego wynagrodzenia i 60 proc. wynagrodzenia przez kolejnych 26 tygodni. Jeśli zaś matka dziecka od razu zadeklaruje, że korzystać będzie z całości urlopu, to przez cały ten okres wypłacany będzie zasiłek w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. Ustawa ma wejść w życie 17 czerwca - wtedy urlopy (obecnie trwające maksymalnie 24 tygodnie) kończą rodzice dzieci urodzonych 1 stycznia. Ci rodzice, chcąc skorzystać z nowych uprawnień, na złożenie wniosku będą mieć tylko jeden dzień. By wydłużyć urlop dodatkowy o kolejne dwa tygodnie oraz 26 tygodni urlopu rodzicielskiego, trzeba będzie złożyć wniosek do pracodawcy w dniu wejścia w życie ustawy.