W sumie w głosowaniu wzięło udział 43638 osób, a to oznacza, że frekwencja w niedzielnym referendum wyniosła 32,38 procent, co oznacza, że referendum jest ważne. Mirosław Rogalski, przewodniczący Miejskiej Komisji ds. referendum dodał, że do głosowania uprawionych było 134158 osób. Komisje wyborcze wydały 43658 kart do głosowania. Liczba wydanych kart ważnych wyniosła 43638. Głosów ważnych oddano 43191, głosów nieważnych 447. W myśl przepisów, razem z Małkowskim stanowisko stracili także powołani przez niego zastępcy, w tym Tomasz Głażewski, który pod nieobecność Małkowskiego, tzn. gdy ten przebywał w areszcie, a następnie miał sądowy zakaz sprawowania funkcji, kierował pracami magistratu. W związku z wynikami referendum, w najbliższych dniach władzę w ratuszu obejmie komisarz, który będzie kierował bieżącą pracą urzędu miasta i przygotuje wybory na urząd prezydenta. Niedzielne referendum w sprawie przedterminowego odwołania ze stanowiska prezydenta Olsztyna, odbyło się na wniosek rady miasta. Radni przegłosowali taką uchwałę pod koniec sierpnia po tym, jak przebywający wówczas w areszcie Małkowski listownie poinformował radę, że nie czuje się winny stawianych mu zarzutów o molestowanie urzędniczek i gwałt na jednej z nich, i w związku z tym dobrowolnie nie ustąpi ze stanowiska. Niezależnie od zarzutów natury obyczajowej, prokuratura postawiła Czesławowi Małkowskiemu także zarzuty narażenia miasta na szkodę.