Prezydent zauważył, że liczba studentów w Polsce jest niewątpliwym sukcesem edukacyjnym. Naukę kontynuuje obecnie ponad 40 proc. młodych ludzi po maturze, a jeszcze "całkiem nie tak dawno, choć w innej rzeczywistości politycznej i gospodarczej, było to zaledwie ponad 10 proc." - przypomniał. - Nie ma więc problemu ilości, ale jest za to poważny problem jakości wyższego wykształcenia u progu XXI w. - powiedział prezydent. Zaznaczył przy tym, że ciężar odpowiedzialności za jakość kształcenia spoczywa na kadrze profesorskiej. Życząc nominowanym sukcesów zaapelował o to, aby stawiali wysokie wymagania swoim studentom. Dziękując w imieniu nominowanych, prof. Jan Szymański z Uniwersytetu Gdańskiego podkreślił, że nominacje traktują oni jako wyraz uznania prezydenta dla wartości "wykonywanej przez nas pracy naukowej, badawczej, dydaktycznej, wychowawczej, organizacyjnej i publicznej". Szymański dodał, że tytuł profesora to "misja do służby nauce i ojczyźnie". Nowi profesorowie reprezentują różne dziedziny nauk i sztuki, m.in. biologię, medycynę, ekonomię czy film.