We wtorek w południe na Placu Zamkowym w Warszawie rozpoczęły się uroczystości z okazji święta Konstytucji 3 Maja. W uroczystości brali udział prezydent Andrzej Duda z małżonka Agatą Kornhauser-Dudą, marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz premier Mateusz Morawiecki. - Jakże charakterystyczny jest ten obraz, który widzimy dzisiejszego dnia, który wielokrotnie możemy oglądać na zdjęciach, czy archiwalnych materiałach filmowych, zwłaszcza z ostatnich dziesięcioleci: władze Rzeczypospolitej Polskiej wraz ze znamienitymi jej obywatelami stojący tutaj, dokładnie w tym miejscu, w cieniu Zamku Królewskiego w Warszawie. Dla każdego ten obraz jednoznacznie kojarzy się z tą datą, 3 maja, rocznicą wielkiej konstytucji majowej, wielkiego dzieła naszych przodków sprzed 231 lat - powiedział prezydent podczas uroczystości w dniu Narodowego Święta Konstytucji 3 Maja. Andrzej Duda: Zamek Królewski jest symbolem potęgi Prezydent wskazywał, że Zamek Królewski w Warszawie jest symbolem świetności i potęgi I Rzeczypospolitej, świadkiem i miejscem uchwalenia Konstytucji 3 maja, ale także świadkiem upadku I Rzeczypospolitej Obojga Narodów. - Potem świadek całej naszej historii dalszej i odrodzenia Rzeczypospolitej, i stojący w płomieniach, zbombardowany przez hitlerowskich Niemców, i wreszcie praktycznie kompletnie zburzony, a potem odbudowany wielkim wysiłkiem polskiego społeczeństwa, wielkim wysiłkiem polskiego narodu, a więc i świadek niezłomności i żywotności, i nieugiętości, nieustępliwości polskiego narodu. Symbol naszej historii - podkreślił Duda. Prezydent dziękował Polakom za pomoc uchodźcom - Dzisiaj, w święto 231. rocznicy Konstytucji majowej, w tak niezwykle zmienionej rzeczywistości w stosunku do tego, co oglądaliśmy do tej pory, po odzyskaniu pełnej niepodległości i suwerenności po 1989 roku, wobec tej wielkiej wojny, jaka toczy się poza za naszymi granicami, stoję tutaj ze wzruszeniem. I chcę wam moi kochani, najdrożsi Polacy podziękować za coś, co jest żywym zaręczeniem obojga narodów. Za to coście w ostatnim czasie uczynili - powiedział prezydent. - Coście uczynili nie wzywani przez żadnych polityków, przez żadnych duchownych, przez nikogo, uczynili wzywani tylko i wyłącznie przez własne serca, własne poczucie odpowiedzialności i przez własną niezwykłą mądrość, mądrość narodu - dodał. - Otwierając swoje domy, rodziny i serca na przyjęcie naszych sąsiadów z Ukrainy, a ściślej mówią, tego co dla nich najcenniejsze, ich dzieci, żon, matek, sióstr, dziadków, przyjęliście do siebie naszych sąsiadów z Ukrainy, uchodźców chroniących się w naszym kraju przed wojną. - Że oni nam zaufali, że przybyli do nas i że stało się coś, o czym powiedział ostatnio prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, że wobec tego, co zrobili Polacy, cała historia jest nieważna - zacytował. W ocenie prezydenta "w jakimś sensie można powiedzieć, że tak, że w całym ogromie tej historii, przecież w ostatnich stuleciach tak trudnej, gdzie na wspólnym stole między Polakami a Ukraińcami tak często leżał karabin, topór, broń, został położony chleb. Została położona dłoń na dłoń". - Dziękuję wam za to - podkreślił Andrzej Duda. Święto Konstytucji 3 maja. Prezydent odznaczył Antoniego Lenkiewicza oraz Antoniego Libin-Librę Obchody Święta Konstytucji rozpoczęły się rano od mszy świętej w intencji ojczyzny w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Przed południem na Zamku Królewskim prezydent odznaczył Orderem Orła Białego - najwyższym odznaczeniem państwowym Rzeczpospolitej Polskiej - historyka Antoniego Lenkiewicza oraz pisarza Antoniego Libin-Liberę. Na Placu Zamkowym są także oddziały reprezentacyjne Wojska Polskiego, orkiestra wojskowa oraz historyczna grupa rekonstrukcyjna. Tłumnie przybyli także mieszkańcy Warszawy i turyści.