- Dzisiejsza sytuacja w służbie zdrowia jest szczególnie ważna zarówno dla obywateli, jak i państwa - ocenił Lech Kaczyński, uzasadniając zwołanie pierwszego posiedzenia Rady Gabinetowej za rządów koalicji PO-PSL. podkreślił, że Rada Gabinetowa jest instytucją nadzwyczajną i zgodnie z konstytucją, prezydent zwołuje ją w sprawach szczególnie ważnych. Według prezydenta, istniały obecnie "wszystkie konstytucyjne przesłanki", żeby zwołać Radę Gabinetową w sprawie służby zdrowia. Prezydent powtórzył, że trzeba zająć się bieżącą sytuacją w służbie zdrowia, ale także zastanowić się nad długoterminowym planem jej reformy. Mówiąc o bieżących problemach prezydent wyliczył problem finansowania służby zdrowia; zmierzenia się z zawartymi już postanowieniami płacowymi oraz przygotowania ewentualnego planu reagowania w sytuacji awaryjnej, chociaż - jak dodał L. Kaczyński - liczy, że do takiej trudnej sytuacji w służbie zdrowia nie dojdzie. Prezydent powiedział, że trzeba określić także "do jakiego punktu mamy dojść", czyli jak przyszły model publicznej służby zdrowia miałby wyglądać. Zdaniem L. Kaczyńskiego, problemów związanych z przyszłym modelem funkcjonowania służby zdrowia jest wiele, ale sprowadzają się do jednego: bezpieczeństwa pacjentów, szczególnie tych - jak mówił - "którzy z powodów materialnych nie mogą sobie pozwolić na świadczenia dodatkowe, które przecież dzisiaj w Polsce funkcjonują".