pomógł Europie oraz Polsce i podpisał ten dokument. Podkreślił, że choć politycznie jest przeciwnikiem L. Kaczyńskiego, to chciałby, żeby "prezydent jego kraju był w Europie człowiekiem powszechnie szanowanym, uznawanym, żeby był uznawany za lidera i żeby Polska na tym zyskiwała". - Nie wiem, kto doradza prezydentowi, poza oczywiście Jarosławem Kaczyńskim, ale prezydent ma jakiś wyjątkowy talent do strzelania sobie w stopę - zaznaczył Borowski. - Są takie krótkie okresy w historii, kiedy można pójść do przodu i zdobyć masę punktów i to był taki moment - pomieszanie w Europie, odrzucony traktat i w tym momencie występuje prezydent Lech Kaczyński i mówi do wszystkich Europejczyków: miałem czekać na ustawę kompetencyjną, mieliśmy tu jeszcze wiele dyskusji, ale dziś Europa potrzebuje impulsu - podpisuję - mówił polityk. - Zupełnie inaczej by to wyglądało! Dziś prezydent jest w defensywie, wszyscy się do niego zwracają - niech pan podpisze panie prezydencie, przecież trzeba podpisać. Co ostatnio zrobił prezydent? Powiedział prezydentowi (Nicolasowi) Sarkozemu, że oczywiście on nie będzie przeszkodą, on podpisze. Ale już ten moment przeszedł, już to nie jest to - dowodził Borowski. - Dla mnie Lech Kaczyński jest także moim prezydentem, ponieważ taka była wola Polaków - powiedział Borowski. Dlatego, jak zaznaczył, choć nie zgadza się z jego postępowaniem, chciałby zrozumieć kierujące nim motywy. - Co chcemy zrobić? Jaką mamy perspektywę? 47 proc. Irlandczyków, rząd Irlandii i my - jesteśmy za traktatem. Jeśli sami będziemy ten traktat dobijać, przeszkadzać w rozwiązaniu tego problemu, to oczywiście do tego doprowadzimy - mówił Borowski. Jak podkreślił, jego koło popiera projekt rezolucji, choć nie ma wątpliwości, że nie będzie miała wielkiego znaczenia w obliczu tego, że nie będzie przyjęta jednomyślnie. Dlatego, jak zaznaczył - apeluje do prezydenta, żeby "pomógł Europie i przez to samo pomógł Polsce". - Myślę że zdecydowana większość Polaków pozytywnie przyjmie tę decyzję, dlatego panie prezydencie - apeluję o podpisanie traktatu - oświadczył .