Komorowski składa wizytę na Łotwie na zaproszenie prezydenta Berzinsa. Poprzednia oficjalna wizyta polskiego prezydenta w tym kraju miała miejsce w 2005 r. - Wizyta prezydenta Komorowskiego będzie okazją do podkreślenia wagi, jaką Polska przywiązuje do współpracy z Łotwą, naszym ważnym sojusznikiem i partnerem - powiedział minister w Kancelarii Prezydenta Jaromir Sokołowski. Jak dodał, oprócz rozmów z Berzinsem planowane jest także spotkanie Bronisława Komorowskiego z przewodniczącą łotewskiego parlamentu oraz z Polonią. W piątek obaj prezydenci wezmą udział w zamknięciu polsko-łotewskiego forum ekonomicznego, w czasie którego - zaznaczył minister - główny akcent będzie położony na współpracę m.in. w zakresie energetyki i transportu. Jak dodał, tematem rozmów z łotewskimi politykami będą kwestie europejskie, współpraca w sektorze energetycznym, w tym współpraca w zakresie transportu gazu, a także kwestie bezpieczeństwa. Rozmowy będą ponadto dotyczyć Partnerstwa Wschodniego w tym sytuacji w Gruzji, na Białorusi i na Ukrainie. Komorowski ma się również podzielić z łotewskimi władzami doświadczeniami Polski w przewodnictwie UE. Łotwa obejmie prezydencję w I połowie 2015 r. Jak zaznaczył Sokołowski, polski prezydent podziękuje też za "życzliwy stosunek do polskiej mniejszości"; zapowie też wsparcie dla łotewskich starań dotyczących akcesji do OECD. Komorowski przybędzie do stolicy Łotwy - Rygi w piątek przed południem; ceremonia oficjalnego powitania odbędzie się na dziedzińcu Domu Bractwa Czarnogłowych. Następnie zaplanowano rozmowy delegacji polskiej i łotewskiej pod przewodnictwem Komorowskiego i Berzinsa, po których przewidziano konferencję prasową obu przywódców. Prezydenci złożą też kwiaty pod Pomnikiem Wolności. Później Bronisław Komorowski spotka się z przewodniczącą Saeimy Solvitą Aboltiną. Po południu prezydent odwiedzi Uniwersytet Łotewski, a także Muzeum Okupacji Łotwy 1940-1991. W Parku Bastejkalns Bronisław Komorowski złoży kwiaty na grobach ofiar wydarzeń na barykadach, które rozegrały się w styczniu 1991 r. Mieszkańcy Łotwy zebrali się wtedy na barykadach Rygi, aby stawić czoła ewentualnemu atakowi jednostek wojskowych ZSRR. W starciach, do których doszło 20 stycznia, byli zabici i ranni. Dla ich uczczenia 20 stycznia na Łotwie obchodzony jest Dzień Pamięci Obrońców Barykad. W sobotę w polskiej ambasadzie w Rydze Bronisław Komorowski spotka się z przedstawicielami Rady Konsultacyjnej ds. Polonii. Podczas wizyty na Uniwersytecie Łotewskim prezydent weźmie udział w uroczystości otwarcia odrestaurowanego dawnego karceru Politechniki Ryskiej. XIX-wieczny karcer dla studentów w dawnym gmachu Politechniki Ryskiej, będącym dziś siedzibą uniwersytetu, jest szczególnego rodzaju zabytkiem związanym z istniejącą w latach 1862-1918 uczelnią. Karcer był używany do 1903 r. Osadzano w nim - na czas od 12 godzin do 4 tygodni - studentów, którzy popełnili wykroczenia przeciw regulaminowi. Na ścianach karceru zachowały się liczne napisy i rysunki wykonane w dużej części przez polskich studentów. Uszkodzony z powodu zalania zabytek został odrestaurowany z inicjatywy studenckiej korporacji Welecja i Towarzystwa Tradycji Akademickiej. Prace, prowadzone w latach 2007-2011 przez polskich konserwatorów, sfinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jest ono również wydawcą książki "Polentechnikum" o Politechnice Ryskiej i jej polskich studentach. Na Politechnice Ryskiej, gdzie językiem wykładowym był do 1896 r. język niemiecki, Polacy stanowili w pewnych latach nawet ponad 30 proc. studiujących. Z tego powodu i dlatego, że wyróżniali się w nauce, jeden z profesorów nazwał tę uczelnię Polentechnikum. Wśród około ponad 2 tys. polskich studentów byli m.in. Ignacy Mościcki i Władysław Anders. Dzięki specjalnemu statusowi politechniki, będącej faktycznie szkołą prywatną stworzoną przez Niemców bałtyckich, istniały w Rydze jedyne legalne w Rosji stowarzyszenia polskich studentów - korporacje Arkonia i Welecja.