Bronisław Komorowski oświadczył, że nie chce stać się częścią sporu pomiędzy rządem a górnikami. - Prezydent powinien przyjmować postawę nieprzeszkadzania rządowi, ale też i postawę gotowości w rozwiązywaniu problemów. Tak rozumiałem swoją rolę do tej pory - mówił prezydent Komorowski. O zdecydowane stanowisko w tej sprawie i włączenie się prezydenta do rozmów apelowała opozycja i przedstawiciele strajkujących górników. Górnicy po wczorajszych, po raz drugi już zerwanych rozmowach z przedstawicielami rządu w Katowicach, oświadczyli, że chcą rozmawiać już tylko z premier Ewą Kopacz, która dziś przyjechała na Śląsk. W związku z rządowymi planami restrukturyzacji Kompanii Węglowej na Śląsku zaostrza się protest. Do obecnie strajkujących pod ziemią górników kopalń przeznaczonych do likwidacji dołączają górnicy z pozostałych zakładów Kompanii.