Prezydent wraz z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem wziął udział w odsłonięciu Pomnika Polski Morskiej, która to uroczystość była częścią Świąt. Na odsłonięciu obecny był także szef BBN Paweł Soloch oraz dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosław Mika. "Obiecuję to ludziom polskiego morza" "Polska Marynarka Wojenna, w znaczeniu infrastrukturalnym, wymaga odbudowy i to dzieło musi zostać zrealizowane. Obiecuję ludziom polskiego morza, polskim marynarzom, że będę w tym zakresie - jako zwierzchnik sił zbrojnych - ze wszelkich sił współdziałał z dowództwem Marynarki Wojennej i ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem" - powiedział w czasie uroczystości prezydent. Zapewnił, że jest "absolutnie szczera wola", aby zrealizować plan modernizacji tak, by marynarze mieli wyposażenie nowoczesne i bezpieczne. By - jak powiedział prezydent - "nie tylko swoim męstwem, ale i uzbrojeniem bronili naszego bezpieczeństwa, wód terytorialnych, naszych granic; by wykonywali misje niesienia pokoju na świecie wszędzie tam, gdzie jest to potrzebne i gdzie prowadzą nas zobowiązania sojusznicze". "Jestem przekonany, że to zadanie uda nam się zrealizować, że na 400-lecie bitwy oliwskiej (przypada ono w 2027 r. - PAP) polska Marynarka Wojenna pod względem infrastrukturalnym będzie wyglądała inaczej, że będziecie mieli nowoczesne jednostki pływające, wyposażone w nowoczesny sposób, z nowoczesnym uzbrojeniem. To jest wielkie zadanie, ale jestem przekonany, że dzięki zapałowi, determinacji, a przede wszystkim wspólnemu oddaniu i wspólnej pracy, będzie w stanie to zrealizować. O to także państwa proszę, byśmy dobrze w tym zakresie razem współdziałali" - powiedział też prezydent. "Jestem tu dziś, żeby pokłonić głowę przed pokoleniami polskich ludzi morza, polskich marynarzy, przed państwa służbą i przed służbą i poświęceniem waszych najbliższych z całego serca chcę dziś w imieniu Rzeczypospolitej za tę służbę podziękować" - mówił Duda. Błaszczak: To są lata zaniechań Także minister Błaszczak w swoim przemówieniu podkreślił, że "polska Marynarka Wojenna wymaga odbudowy, wymaga rozbudowy". "To są lata zaniechań. Ten proces przyspieszył w 2015 roku, po wyborach w których zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość" - mówił minister. Dodał, że resort obrony jest dziś krytykowany "za rzekomą opieszałość, za brak decyzji". Przypomniał, że budowa okrętu podwodnego wymaga od pięciu do siedmiu lat i stawiał też pytanie dlaczego poprzednia ekipa rządząca nie podjęła decyzji w sprawie programu Orka, czyli pozyskiwania dla Marynarki Wojennej okrętów podwodnych. "My ten program, i inne programy, które dotyczą wzmocnienia potencjału polskiej Marynarki Wojennej realizujemy" - zapewnił szef MON. Zaznaczył, że "to są negocjacje, to są rozmowy bardzo poważne, które niosą ze sobą także poczucie odpowiedzialności, gdyż chodzi o bezpieczeństwo Polski". "Ludzie morza są ludźmi silnymi, są ludźmi zdecydowanymi, zdeterminowanym żeby osiągnąć swój cel. W związku z tym nie ma wśród współpracowników moich, nie ma także miejsca w dowództwie Wojska Polskiego czy Marynarki Wojennej dla tych, którzy zniechęcają się, kiedy widzą trudności, którzy tracą nadzieję, dla tych, którzy się frustrują. Dlaczego nie ma miejsca? Dlatego, że oni z całą pewnością nie osiągną zamierzonego celu, a naszym celem jest bezpieczeństwo Polski i Polaków" - mówił też Błaszczak. Minister przypomniał, że po rozmowach z prezydentem, po uzgodnieniach związanych z wprowadzeniem nowego systemu kierowania i dowodzenia, "podjęta została decyzja, żeby dowództwo Marynarki Wojennej wróciło tam, gdzie jest jego miejsce, a więc do Gdyni". W tle napis i okrzyki Odsłonięciu Pomnika Polski Morskiej towarzyszył złożony z 21 strzałów salut świąteczny oddany z pokładu ORP Błyskawica oraz marynarska defilada. W pobliżu miejsca uroczystości stanęła grupa osób, która przyniosła z sobą napis: "Kto łamie przepisy Konstytucji, na którą składał przysięgę narodowi, jest zdrajcą narodu". W trakcie przemówienia prezydenta Dudy osoby te wznosiły okrzyki "Konstytucja" i "Konstytucji nie oddamy". Odsłonięty w niedzielę na gdyńskim Skwerze Kościuszki pomnik ma przypominać o polskich związkach z morzem, ale też upamiętniać marynarzy, żeglarzy i rybaków, którzy zginęli na morzu. Monument ma być także hołdem dla artystów, budowniczych i przedstawicieli innych zawodów, którzy w swojej działalności nawiązują do tematyki marynistycznej.