Sisi przekazał też kondolencje ofiarom zamachu i ich rodzinom. Zapewnił, że atak "nie pozostanie nieukarany", a Egipt będzie wytrwały w swej walce z terroryzmem. Cierpienie ofiar "przyczyni się do naszej determinacji" w tej walce - dodał. "Siły zbrojne i policja pomszczą naszych męczenników i bardzo szybko przywrócą siłą bezpieczeństwo i stabilność" - zapewnił Sisi. Co najmniej 235 osób poniosło śmierć w piątkowym zamachu na meczet niedaleko egipskiego miasta Al-Arisz na północnym wybrzeżu półwyspu Synaj - podały państwowa telewizja i agencja prasowa MENA. Ponad 100 osób jest rannych. Był to jeden z najkrwawszych zamachów w historii Egiptu.