Jak dodał, od wyników tego badania zależy, czy prezydent zwróci się do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między nim a Radą Ministrów. Według Łopińskiego, "spór polityczny" polega na tym, że prezydent "z mediów dowiaduje" się o sprawach bardzo istotnych dla państwa, takich jak zapowiedzi przyspieszenia profesjonalizacji armii, zmian w polityce wobec Rosji, czy "dosyć niejasne informacje w kwestii tarczy antyrakietowej". Tymczasem, jak dodał, "przepisy konstytucji wyraźnie mówią o współdziałaniu w sferze polityki zagranicznej". - Więc w sensie politycznym spór pomiędzy prezydentem a rządem (...) istnieje - podkreślił prezydencki minister. Łopiński zastrzegł jednak, że nie ma jeszcze decyzji o zwróceniu się do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie tego sporu - o czym napisała środowa "Rzeczpospolita". Jak wyjaśnił, na razie trzeba sprawdzić, czy spór ten ma charakter prawny i może być przedmiotem rozważań TK.