Prezydent wysłuchał we wtorek expose premiera Mateusza Morawieckiego. W ocenie Andrzeja Dudy, było one wygłoszone w sposób spójny i z ciekawym podejściem do tego, jaka powinna być polska polityka w najbliższych czterech latach. "Cieszę się, że pan premier w tak spójny sposób przedstawił zręby swojej polityki i cieszę się, że ta polityka tak mocno nawiązuje do tego, z czym mieliśmy już do czynienia przez ostatnie cztery lata" - ocenił prezydent. "Cieszę się, że (premier) zaakcentował te rzeczy, które z mojego punktu widzenia - jako prezydenta Rzeczypospolitej - są tak bardzo istotne, mianowicie, że chcemy, żeby Polska wreszcie stawała się normalnym państwem. To pojęcie normalności pan premier powtórzył kilkakrotnie w bardzo różnych kontekstach, jeżeli chodzi o polską politykę i o to, jaką chcemy, żeby stawała się Polska, jakim chcemy, żeby była dla nas wszystkich krajem. Jest to w moim przekonaniu podniesienie tego pojęcia "normalność" na zupełnie inny poziom funkcjonowania i zupełnie inny poziom życia. To nie jest ciepła woda w kranie, tylko to jest ciepła woda w kranie w mieszkaniu, w którym jesteśmy w stanie zapłacić czynsz, dlatego że zarabiamy na tyle dobrze, żeby nie martwić się o to, gdzie jest praca, gdzie jest dobra płaca, gdzie jest zapewnione bezpieczeństwo i wewnętrzne, i zewnętrzne, gdzie jest realizowana stabilna polityka gospodarcza, także i polityka proekologiczna, ochrony klimatu, ochrony powietrza - mówił Andrzej Duda. Duda o trafnych diagnozach premiera i Rady Ministrów Prezydent podkreślił, że premier szczególnie mocno podniósł kwestię rodziny, ochrony dzieci i młodzieży przed "złymi wpływami", co - jak dodał - spotkało się z jego aprobatą. Nawiązywał także do wypowiedzi Morawieckiego o zachowaniu tożsamości narodowej; ocenił, że nowoczesne państwo nie jest państwem, w którym społeczeństwo ma się wyrzec tradycji. "Pan premier i Rada Ministrów dzisiaj dobrze spogląda w przyszłość i trafnie diagnozuje to, co wynika z różnego rodzaju przewidywań czy danych, które są także wskaźnikami przedstawionymi przez GUS" - mówił prezydent. Prezydent: Cieszą zapowiedzi dotyczące tzw. zielonej polityki "Cieszą zapowiedzi pana premiera dotyczące tzw. zielonej polityki, dotyczące ochrony klimatu, dotyczące rozwijania polskiej energetyki, także w oparciu o odnawialne źródła energii i jej przekształcania; planowane przekształcanie także miksu energetycznego, co jest zaplanowane w dalekosiężnej strategii energetycznej dla Polski" - wskazał prezydent. Andrzej Duda wyraził również zadowolenie, z faktu iż premier "mocno podkreślił kwestie walki z zanieczyszczeniem plastikiem Polski i całej kuli ziemskiej". Z uznaniem odniósł się do zapowiedzi ograniczania użycia plastiku. "To jest dzisiaj w awangardzie polityki ekologicznej europejskiej i światowej. Cieszę się, że pan premier do tego nawiązał, że cały szereg działań będzie sprzyjał temu" - powiedział. Podkreślał, że "potrzebna jest przede wszystkim edukacja, żebyśmy plastiku używali jak najmniej, bo on szkodzi środowisku". "Konieczna jest i odpowiednia polityka i odpowiednia edukacja" - zaznaczył prezydent. Kwestie dotyczące równouprawnienia kobiet "Bardzo mocno pan premier podkreślił to, że musimy szukać równouprawnienia kobiet, chociażby poprzez kwestie równego wynagradzania kobiet i mężczyzn za prace tego samego rodzaju. To jest niezwykle ważne, bo tutaj kobiety bardzo często są poszkodowane" - stwierdził prezydent. Jak mówił, cieszy go to, że premier "tak mocno zasygnalizował, iż nadal będziemy prowadzili politykę prorodzinną i że rodzina jest tą podstawową wspólnotą naszego społeczeństwa, na której barkach z jednej strony spoczywa tak bardzo mocno rozwój społeczeństwa, bo na niej spoczywa wychowanie dzieci". "Bardzo cieszę się, że pan premier tak mocno zaakcentował także wkład rodziców i ich prawo, jeśli chodzi o wychowanie dzieci, zgodnie ze swoimi przekonaniami. To są te kwestie, które myślę, że dla bardzo wielu Polaków, dla wielu polskich rodzin są niezwykle istotne. I cieszę się, że ta polityka prorodzinna, wspierania rodziny na różne sposoby, także w sensie polityki prospołecznej, również polityki finansowej - że ona została przez premiera tak mocno zaakcentowana" - powiedział Andrzej Duda. Unia Europejska i sprawiedliwe państwo Prezydent był zadowolony także ze słów premiera dotyczących budowy sprawiedliwego państwa. "Wymiar sprawiedliwości cały czas jeszcze boryka się tutaj ze złymi ocenami społecznymi. Chcemy tak go zmieniać, żeby również i te oceny za tymi zmianami się odpowiednio zmieniły. Chcemy, żeby ludzie uważali, że Polska jest państwem sprawiedliwym" - zaznaczył . "Myślę, że wszystkie te sprawy, które rzeczywiście dzisiaj są najistotniejsze i które są związane z budowaniem prawdziwie nowoczesnego państwa, które będzie silnym, liczącym się partnerem w ramach Unii Europejskiej, pan premier w swoim expose podniósł. I mam nadzieję, że taka właśnie polityka będzie w tych najbliższych latach realizowana. Tego życzę polskiemu rządowi" - powiedział Andrzej Duda. O czym mówił premier w expose?