Andrzej Duda podkreślił, że środowa rozmowa dotyczyła m.in. wzajemnych relacji, NATO oraz bieżącej agendy unijnej. Wśród tematów należących do tej ostatniej wymienił instytucje UE, problemy migracji oraz brexit. "Obydwaj wyraziliśmy zadowolenie z tego, kto został wybrany na nowego przewodniczącego KE, że pani Ursula von der Leyen jest tutaj doskonałym politykiem, który na pewno świetnie będzie sobie radził z tymi kwestiami" - mówił prezydent. "Obaj mamy też to samo stanowisko, jeśli chodzi o to, jakie powinno być podejście do wszystkich kwestii europejskich, a mianowicie, że trzeba szukać tych elementów, które nas łączą i pozwalają nam w związku z tym iść razem i realizować ten rozwój w sensie dodatnim" - dodał Andrzej Duda. "Poprosiłem prezydenta Łotwy o poparcie dla Wojciechowskiego" Polski prezydent poinformował, że poprosił prezydenta Łotwy o zwrócenie się do łotewskich europarlamentarzystów o poparcie przez jego kraj kandydatury Janusza Wojciechowskiego na komisarza ds. rolnictwa. "Cały czas nasi rolnicy znajdują się w dużo trudniejszej sytuacji niż rolnicy na zachodzie Europy i potrzeba tutaj mądrej polityki rolnej ukierunkowanej na to, żeby wyrównywać te dysproporcje" - powiedział. "Wyraziłem absolutne przekonanie, że takie cele przyświecają Januszowi Wojciechowskiemu" - dodał. Podkreślił, że Wojciechowski gwarantuje wyrównywanie dysproporcji w obszarze rolnictwa i - jego zdaniem - jest "doskonałym kandydatem" do objęcia tej funkcji. Pytany o ocenę zaproponowanego we wtorek przez von der Leyen składu KE, Andrzej Duda podkreślił, że teraz musi go jeszcze zaakceptować Parlament Europejski. "Chodzi teraz o to, żeby uzyskać poparcie dla naszych kandydatów i o to prosiłem także pana prezydenta, żeby zaapelował i zwrócił się do europarlamentarzystów łotewskich, aby kandydatura Polaka, pana Janusza Wojciechowskiego (...) zyskała poparcie do tej, a nie innej teki" - mówił. "Amerykańska obecność militarna jest ważna dla bezpieczeństwa" W kontekście obronności prezydent zaznaczył, że polscy żołnierze stacjonują na Łotwie. Poinformował, że z prezydentem Łotwy rozmawiał o perspektywie rozszerzenia amerykańskiej obecności militarnej w Polsce. "Obydwaj skonstatowaliśmy, jak bardzo jest to ważne dla bezpieczeństwa naszej części Europy, po to, aby pokazywać, że jesteśmy razem, że te więzi transatlantyckie i euroatlantyckie są bardzo silne" - mówił. Pytany o zwiększenie amerykańskiej obecności militarnej w Polsce o 1000 dodatkowych żołnierzy podkreślił, że wciąż toczą się rozmowy między Polską a USA na temat dodatkowego miejsca stacjonowania żołnierzy amerykańskich w Polsce. "Nad tym w tej chwili trwa jeszcze dyskusja i liczę na to, że ta kwestia zostanie wkrótce rozstrzygnięta i uzgodniona i ta obecność amerykańska w niedługim czasie stanie się faktem, zwłaszcza po - mam nadzieję - kolejnej wizycie prezydenta Donalda Trumpa w naszym kraju" - mówił polski prezydent. Andrzej Duda wśród pozostałych tematów rozmów wymienił Inicjatywę Trójmorza. "Mamy z panem prezydentem bardzo dobre, serdeczne spotkanie i cieszę się, że ta otwartość ze strony pana prezydenta na współpracę pokazuje, że będziemy dalej rozwijali przyjaźń polsko-łotewską i wspólną dbałość o interesy naszej części Europy" - dodał. Levits dziękował Polakom Prezydent Łotwy Egils Levits akcentował rolę polsko-łotewskich więzi historycznych i dziękował za wsparcie 100 lat temu w walkach niepodległościowych Łotwy z Armią Czerwoną. Dziękował również za obecność polskich żołnierzy na Łotwie i ich wkład w "bezpieczeństwo regionu". "Łotwa bardzo docenia współpracę pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi w celu zwiększenia obecności Amerykanów w Polsce, co jednocześnie przeniesie się również na nasz kraj i dzięki temu obecność Amerykanów w Polsce wzmocni również bezpieczeństwo naszego kraju" mówił Levits. "Tworzymy wspólny, transatlantycki sojusz bezpieczeństwa i nasze kraje są centralnym elementem bezpieczeństwa NATO" - ocenił. Pytany o wpływ stacjonowania wojsk amerykańskich na bezpieczeństwo naszego regionu Europy podkreślił, że "każdy żołnierz" wzmacnia bezpieczeństwo. "W zakresie rolnictwa nasze interesy są zgodne" Odnosząc się do spraw z agendy unijnej, również pozytywnie odniósł się do przyszłej szefowej KE Ursuli von der Leyen. "Musimy myśleć o tym, co nas łączy i to musi być wysuwane na pierwszy plan, w polityce i w świadomości społeczeństw" - mówił prezydent Łotwy. "Nowa KE na pewno będzie podkreślać ten element, jako jedną z czynności strategicznych, mających na celu wzmocnienie UE, co jest konieczne w kontekście globalnym" - ocenił. Levits podkreślał, że UE musi być konkurencyjna wobec innych organizacji i państw na świecie. Prezydent Łotwy określił polskiego kandydata na komisarza - Janusza Wojciechowskiego jako "bardzo kompetentnego w obszarze rolnictwa". "Zobowiązałem się również przekazać tę prośbę Polski politykom łotewskim, aby niezależnie mogli zainteresować się poparciem tej kandydatury, ponieważ ten komisarz jest bardzo ważny także dla nas, aby polityka rolna UE była zrównoważona i pod tym względem nasze interesy są zgodne" - mówił prezydent Łotwy. Pytany o zaproponowany przez von der Leyen skład KE odpowiedział, że kandydat łotewski Valdis Dombrovskis dostał propozycję wiceszefa KE oraz teki ds. usług finansowych. Podkreślał, że Łotwa jest zainteresowana zbilansowaną polityką rolną. Krytykował też poprzednią KE za zaniechania w tym obszarze. Wyraził nadzieję, że polski - jak mówił - kompetentny kandydat, będzie prowadził bardziej zrównoważoną politykę rolną. Polityka spójności i Trójmorze Levits akcentował również podobne podejście Polski i Łotwy do najbliższych Wieloletnich Ram Finansowych, w tym do utrzymania ambitnej polityki spójności. Odnosząc się do brexitu zaznaczył, że zarówno Polsce, jak i Łotwie zależy na tym, żeby uniknąć brexitu bez umowy. Wśród pozostałych tematów rozmów, wymienił również Inicjatywę Trójmorza, którą - jak mówił - Łotwa wspiera i będzie wspierać. Po południu prezydent Łotwy spotka się też z marszałek Sejmu Elżbietą Witek i marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim