O zaproszeniu przez szefa KE Kosiniak-Kamysz poinformował na piątkowym briefingu w Sejmie. Prezes PSL podkreślił, że Juncker wywodzi się z frakcji Europejskiej Partii Ludowej, do której w europarlamencie należy też PSL. "Zrobimy wszystko, by te działania, które w tak brutalny sposób często prowadzi PiS, nie odbiły się na sytuacji zwykłych ludzi w Polsce, nie odbiły się na dopłatach bezpośrednich dla rolników, na wsparciu dla przedsiębiorców, na rozwoju infrastrukturalnym, na polityce spójności, na Europejskim Funduszu Społecznym" - mówił szef ludowców. "Wizerunek Polski, który ostatnio jest kreowany w Europie i na świecie na pewno nie służy dobrej współpracy w Europie. Będziemy robić wszystko, by utrzymać ten prestiż Polski" - dodał. Pytany, czy w rozmowie z szefem KE poruszy tematy zmian w tzw ustawy medialnej i sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego odpowiedział, że "trudno jest uciec od bieżących tematów". Dodał, że będzie rozmawiał z Junckerem w tym samym tygodniu, w którym w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata nt. sytuacji w Polsce (jest zaplanowana na 19 stycznia -PAP). 16 grudnia Konferencja Przewodniczących europarlamentu (m.in. przewodniczący PE oraz szefowie grup politycznych) zdecydowała o włączeniu do porządku obrad styczniowej sesji plenarnej w Strasburgu punktu dot. sytuacji w Polsce. PE ma podczas debaty wysłuchać m.in. stanowiska KE i Rady UE.