W ubiegłym tygodniu Rada Miasta Białystok przegłosowała zmianę nazwy ulicy im. mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" na ulicę Podlaską; z kolei Rada Miasta Żyrardów przywróciła nazwę ulicy Jedności Robotniczej, która dotychczas nosiła nazwę gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila". "To budzi nasz zdecydowany sprzeciw" - stwierdził prezes IPN, przypominając, że zarówno gen. Fieldorf "Nil" jak i mjr Szendzielarz "Łupaszka" to zasłużeni dla Polski bohaterowie XX-wiecznej historii. Podkreślił też, że ze względu na zasługi tych wybitnych dowódców Armii Krajowej, którzy opierali się sowietyzacji Polski i zostali zamordowani po II wojnie światowej przez władze komunistyczne, decyzja radnych obu miast została przyjęta w IPN z ogromnym niepokojem. Prezes IPN poinformował też, że Instytut jeszcze w poniedziałek prześle do radnych Białegostoku i Żyrardowa materiały edukacyjne, które pozwolą im zrozumieć wartość dla losów Polski takich postaci jak gen. Fieldorf i mjr Szendzielarz. "To ludzie, którym zawdzięczamy naszą niepodległość" - mówił prezes IPN, dodając, że ich usuwanie z przestrzeni publicznej poprzez zmiany nazw ulic wiąże się z argumentami obowiązującymi w komunistycznej propagandzie z lat 40. i 50. "Mija 30 lat od odzyskania wolnej i niepodległej Polski. Po tych latach musimy bronić nadal naszych bohaterów" - podkreślił Szarek. Kim byli "Nil" i "Łupaszka"? Gen. August Emil Fieldorf walczył w Legionach Polskich, w II Rzeczypospolitej kontynuował służbę wojskową. W czasie okupacji niemieckiej w Polsce był dowódcą Kedywu - Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej AK, którym dowodził do marca 1944 r., używając pseudonimu "Nil". Kedyw zajmował się m.in. odbijaniem więźniów, przeprowadzaniem akcji odwetowych na funkcjonariuszach SS, Gestapo i policji, a także likwidowaniem kolaborantów i konfidentów. Decyzją władz komunistycznych 24 lutego 1953 r. gen. Fieldorf został powieszony w więzieniu mokotowskim w Warszawie przy ul. Rakowieckiej. Ciało ukryto w nieznanym miejscu. Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" w czasie II wojny światowej był dowódcą słynnej V Brygady Wileńskiej AK. We wrześniu 1945 r. wyjechał na Pomorze, gdzie prowadził działalność dywersyjną na terenach województw zachodniopomorskiego, gdańskiego i olsztyńskiego. 2 listopada 1950 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał go na wielokrotną karę śmierci. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 r. w warszawskim więzieniu na Mokotowie. Również jego szczątki komuniści ukryli w nieznanym miejscu, jednak po badaniach i ekshumacjach IPN odnaleziono je na tzw. Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.