- Mieliśmy zaplanowane spotkanie promocyjne w Łazienkach, w Starej Pomarańczarni. Właściciel Łazienek Królewskich, komunalna spółka, w ostatnim momencie odmówiła nam organizacji - powiedział Marcel Klinowski z Fundacji Republikańskiej - współorganizatora promocji. - W poprzednim tygodniu wszystkie formalności były załatwione. Dyrektor powiedział, że nie ma żadnego problemu, ale kiedy pojawiły się przecieki o książce, o tym kto jest jej autorem, dyrekcja Łazienek poinformowała, że spotkanie się nie odbędzie ze względu na to, że nie organizują żadnych spotkań z politykami - dodał Klinowski. Z kolei dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie Tadeusz Zielniewicz powiedział PAP, że "informacja oparta o wypowiedź pana Klinowskiego nie ma nic wspólnego z faktami". - Ja nigdy nie rozmawiałem z panem Klinowskim, na co pan Klinowski się powołuje - powiedział Zielniewicz. Kierownik Działu Obsługi Publiczności Łazienek Królewskich Katarzyna Obuchowicz-Skopiec w oświadczeniu przesłanym PAP podkreśliła natomiast, że dyrektor muzeum "nie rozmawiał i niczego nie obiecywał Fundacji". "Żadne formalności nie były załatwione" - napisała. Wyjaśniła też, że 22 września w godzinach popołudniowych Fundacja Republikańska zwróciła się do Muzeum z prośbą o możliwość przeprowadzenia promocji książki. 23 września przedstawicielka Fundacji została zaś poinformowana, iż promocja książki w ramach kampanii wyborczej nie może odbyć się na terenie Muzeum. Obuchowicz-Skopiec podkreśliła, że na stronie internetowej Łazienek znajduje się informacja, iż "Muzeum Łazienki Królewskie jako narodowa instytucja kultury, podobnie jak inne muzea o tym samym charakterze, nie udostępnia partiom politycznym swoich pomieszczeń". "To samo dotyczy kampanii wyborczych, nawet jeśli formalnie robi to Fundacja. Są to zasady, jakimi kieruje się nasze muzeum. Komunikat w tej sprawie zamieściliśmy na naszej stronie internetowej już w lipcu tego roku" - podkreśliła Obuchowicz-Skopiec. Zaznaczyła też, że Łazienki Królewskie nie są "spółką komunalną", tylko muzeum państwowym. W rozmowie z PAP Klinowski podkreślał jednak, że podczas kampanii prezydenckiej w Pałacu na Wodzie zorganizowano spotkanie kandydata PO - marszałka Sejmu pełniącego obowiązki prezydenta - Bronisława Komorowskiego z artystami. - Wtedy odbyło się wszystko jak należy - zaznaczył. Dodał, że prezentacja książki szefa PiS odbędzie się najprawdopodobniej kiedy indziej; na razie książki nie będzie też można kupić w księgarniach. "W tej chwili musimy organizować wszystko od nowa. Musimy znaleźć dogodny termin, dogodne miejsce. Ubolewamy i przepraszamy, że promocja nie odbędzie się z przyczyn od nas niezależnych" - dodał. Fundacja Republikańska wydała w środę specjalne oświadczenie dotyczące tej sprawy. "Wszystko wskazuje na to, że decyzja władz instytucji bezpośrednio podległej Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma podłoże polityczne" - napisano w nim. "Liczymy, że sytuacja zostanie wyjaśniona" - dodano. Nie wiesz, na kogo głosować? Zadaj swoje pytania politykom w przedwyborczej debacie online portalu INTERIA.PL i sprawdź, poglądy której partii najlepiej odpowiadają twoim przekonaniom!