Przypomnijmy, że Danuta Holecka przyjęła posadę szefowej "Wiadomości" TVP w tym tygodniu. Jednocześnie obejmuje także stanowisko redaktora naczelnego programu, ale zgodnie ze strukturą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, to dyrektor TAI jest redaktorem naczelnym i odpowiada za emitowane treści - wyjaśnia zawiłości prawa prasowego portal. "To ruch całkowicie pozorny. Przyjmie gratulacje, po czym wszystko będzie tak samo. Wydawca będzie przygotowywać wydanie i nadal w sprawie treści będzie dzwonić tam gdzie dotąd" - mówi portalowi anonimowy rozmówca. Zdaniem kolejnego rozmówcy awansowanie "ulubienicy prezesa Kaczyńskiego" może mieć związek z zamieszaniem w zarządzie telewizji. Ma to być, "blokowanie etatu, na wypadek wolty w zarządzie" - czytamy. Powołanie w czwartek trzeciego członka zarządu TVP powoduje, że głos prezesa Jacka Kurskiego traci na znaczeniu i w każdej chwili może zostać przegłosowany. "Budzi kontrowersje" Danuta Holecka związana jest z Telewizją Publiczną od 1993 r. Jako prowadząca główne wydanie "Wiadomości" debiutowała w 1997 r. Ponownie prowadzącą flagowy serwis informacyjny TVP była od sierpnia 2003 do października 2004 i w 2010. Po zmianach w TVP wprowadzonych przez PiS, w styczniu 2016 r. znów stała się jedną z głównych twarzy "Wiadomości" i jest nią do dzisiaj. Od 20 marca 2016 r. prowadzi też program "Oczy w oczy" w TVP Polonia, a od stycznia 2017 r. programy: "Kwadrans polityczny" w TVP1 oraz "Rozmowę Polonii" w TVP Polonia. Od 17 lipca 2018 r. jest też gospodynią wieczornego programu publicystycznego "Minęła dwudziesta". Holecka zasiada też w komisji etyki TVP. Według najnowszego rankingu tygodnika "Wprost" Danuta Holecka uplasowała się dopiero na 13. miejscu w rankingu najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych polskich dziennikarek telewizyjnych. Jak zaznacza "Wprost" dziennikarka budzi kontrowersje. "Danuta Holecka mówi, że nie godzi się na dziennikarstwo napastliwe i nie podoba jej się styl prowadzenia wywiadów 'pouczający i przerywający w pół słowa'. Być może dlatego krytycy zarzucają jej zbyt fraternistyczne relacje z politykami, z którymi przeprowadza wywiady" - czytamy we "Wproście". Holecka nie ukrywa swojego przywiązania do religii. W jednym z wywiadów powiedziała kiedyś, że ból zęba który mógł uniemożliwić jej pracę przy głównym wydaniu flagowego programu informacyjnego TVP, przezwyciężyła modlitwą. "Wyszłam z newsroomu, uklękłam i zaczęłam prosić: Panie Boże, pomóż, bo zwariuję. (...) Niech pan sobie wyobrazi, że po chwili wstałam z kolan, wróciłam do swojego biurka, usiadłam przy komputerze i nagle poczułam, że mogę skoncentrować się na pracy" - powiedziała Holecka w wywiadzie dla "Do Rzeczy". Słynny wywiad z prezesem PiS Szerokim echem odbiła się też rozmowa Holeckiej z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, którą przeprowadziła w 2017 r. Pytała w nim o to, co "co jest największym osiągnięciem dwóch lat" rządów PiS według Kaczyńskiego, "co jeszcze się udało tak dobrze jak 500 plus?" oraz sama wymieniała sukcesy rządu.Internauci i inni dziennikarze nie zostawili na niej za to suchej nitki.