Premier nie wyklucza zmian na stanowiskach szefów poszczególnych resortów. - Poprzeczkę stawiamy wyżej niż poprzednio - podkreśla szef rządu. Poprzednio taka weryfikacja odbyła się w sierpniu. W lecie żółtą kartkę otrzymał minister transportu Jerzy Polaczek. Kto teraz dostanie żółtą, a może nawet czerwoną? Oficjalnie przekonamy się za dwa tygodnie. - Sądzę, że dojdzie wtedy do pewnych zmian w rządzie - powiedział J.Kaczyński. Zastrzegł, aby w tej sprawie nie trzymać go za słowo, bo wyniki przeglądu mogą być tak dobre, że do żadnych zmian nie dojdzie. Premier pytany o przyszłość b. kandydata PiS na prezydenta stolicy Kazimierza Marcinkiewicza powiedział, że "w grę wchodzą stanowiska rządowe", ale nie sprecyzował jakie. Zaznaczył, że nie wie, czy Marcinkiewicz zdecyduje się na powrót do rządu. - Kazimierz Marcinkiewicz w tej chwili odpoczywa, to trzeba zrozumieć, ma prawo być bardzo, ale to bardzo zmęczony. Kiedy już odpocznie, a przeznacza na to około 30 dni, to będziemy rozmawiać. Z całą pewnością wchodzą w grę stanowiska w rządzie, ale nie potrafię powiedzieć jakie, bo przed nami jest przegląd resortów - powiedział szef rządu.