Premier zapowiada: Powstanie Centrum Operacji Satelitarnych
- Powstanie w Polsce Centrum Operacji Satelitarnych - mamy genialnych ludzi, stajemy się liderem Europy, mamy też środki na to centrum koordynujące działania - powiedział Donald Tusk. Premier zapowiedział, że "niedzielne rozmowy są o przyszłości, ale nie z głową w chmurach". Na konferencji prasowej szef rządu wystąpił z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim.

Premier zapowiedział, że Centrum Operacji Satelitarnych "powstanie jak najszybciej", a zapewnił o tym minister finansów i gospodarki, który był obecny na niedzielnym panelu dyskusyjnym w Centrum Nauki Kopernik "Demokracja równych szans" organizowanej przez Instytut Obywatelski - think-tank stanowiący eksperckie zaplecze PO.
- Ta decyzja nie wymagała wielogodzinnych narad i zapadła dzisiaj - powiedział Donald Tusk. Według lidera Koalicji Obywatelskiej budowa centrum to inwestycja w bezpieczeństwo w nasze niebo. - To nie tylko sprawa potencjalnych kryzysów, takich jak powódź, ale (…) też skuteczna obrona powietrzna w przyszłości - powiedział.
Stojący obok szefa rządu astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski w krótkim wystąpieniu powiedział, iż "bardzo się cieszy, że rozmawiamy o kosmosie".
Premier o konwencji PiS: Kaczyński za ogromne pieniądze przygotował swoją stypę polityczną
W dalszej części konferencji prasowej premier zapowiedział "konkurowanie w dziedzinie satelitarnej z Niemcami i Francją, ale nie jako wrogowie".
- Mamy wszelkie szanse, żeby do maksimum wykorzystać to, co mają do zaoferowania Niemcy i Francuzi. To nasi najbliżsi sojusznicy (...). A konsekwencją planów PiS jest Polska samotna (...) Nie pozwolę, żeby ktoś poróżnił Polskę z Europą - powiedział Tusk, nawiązując do niedawnych słów prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
Dziennikarze dopytywali premiera także o ocenę dwudniowego zjazdu PiS w Katowicach. -Nie będę się znęcał, ale Kaczyński za ogromne pieniądze przygotował swoją stypę polityczną - powiedział Tusk.
Szef rządu ocenił, że "PiS i Kaczyński zjeżdżają po równi pochyłej", a sam lider PiS "upadł, podlizując się Konfederacji".
- Ja dziś jak przejeżdżałem koło Belwederu to słyszałem chichot prezydenta, który usłyszał o planach na przyszłość PiS (...). Bo on jest bardziej konfederata niż pisowiec - powiedział.
Media pytały lidera Platformy Obywatelskiej czy po zmianach statutowych i przekształceniu ugrupowania zamierza wystartować o przywództwo w Koalicji Obywatelskiej. - Tak, będę kandydował i mówią, że mam szansę - ujawnił Donald Tusk.
Polityk dodał, że ugrupowanie będzie proponował nowe rozwiązania Polsce "w sposób bardzo odpowiedzialny", a przed wyborami zaplanowanymi na 2027 roku formacja "będzie mieć program na kolejną kadencję i z całą pewnością będzie to program na złotą dekadę Polski".
Donald Tusk apeluje do innych partii: Odwołajcie tę niemądrą decyzję PiS-u
Donald Tusk zaapelował także do wszystkich partii aby odwołać "niemądrą" decyzję PiS w kwestii dwukadencyjności w samorządach. Jak dodał, wolałby, aby wszyscy samorządowcy, niezależnie od barw partyjnych, uzależnieni byli wyłącznie od woli głosujących.
Premier wspomniał, miał okazję spotkać w sobotę burmistrza, który pełni swoją funkcję przez 28 lat.
- Akurat to ja wywalczyłem, że wójt, burmistrz i prezydent miasta są wybierani w Polsce w wyborach bezpośrednich. Że to ludzie, wyborcy, a nie partie, nie jakieś mafie, nie jakieś grupy interesu, tylko ludzie w powszechnych wyborach wybierają swojego wójta, swoją panią burmistrz, panią czy pana prezydent miasta - zaznaczył.
- Gorąco namawiam wszystkich bez wyjątku, ze wszystkich partii. Odwołajcie tę niemądrą decyzję PiS-u i pozwólcie ludziom wybierać swoich gospodarzy - powiedział Tusk.














